Jasnowidz Jackowski miał wizję:  Niewiele czasu nam zostało. I to jeb***. Co nam GROZI?!

i

Autor: kanał YouTube jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego Jasnowidz Jackowski miał wizję: " Niewiele czasu nam zostało. I to jeb***". Co nam GROZI?!

Jasnowidz Jackowski miał wizję: " Niewiele czasu nam zostało. I to jeb***". Co nam GROZI?!

2020-11-10 11:07

Jasnowidz Krzysztof Jackowski z Człuchowa podczas swojej audycji na żywo, które powadzi za pośrednictwem portalu YouTube podzielił się ze swoimi słuchaczami swoją najnowszą przepowiednią. Co zobaczył w swojej wizji jasnowidz Krzysztof Jackowski? Przeczytaj najnowszą przepowiednię jasnowidza z Człuchowa.

Jasnowidz Jackowski miał WIZJĘ!Co grozi Polsce?

Podczas audycji, które jasnowidz Krzysztof Jackowski prowadzi za pośrednictwem YouTube często odpowiada na pytania swoich słuchaczy. W trakcie ostatniego spotkania ze słuchaczami, jedna z osób zadała pytanie Krzysztofowi Jackowskiemu.

Jasnowidz Jackowski miał wizję: " Niewiele czasu nam zostało. I to jeb***". Co nam GROZI?!

- Ile zostało nam czasu? Kiedy to wszystko jeb***? - zadała pytanie jasnowidzowi Krzysztofowi Jackowskiemu jedna ze słuchaczek.

Krzysztof Jackowski nie pozostawił tego bez odpowiedzi:

- Ja jednak mam wrażenie, że jednak niewiele czasu nam zostało. I to jeb***. A listopad i grudzień jest bardzo ważny – mówi w swojej przepowiedni jasnowidz Jackowski. - Niedawno mówiłem, o Turcji, to miałem wrażenie, ja tego nie powiedziałem w tamtej audycji, miałem skojarzenie okolic 15 grudnia. Miejmy nadzieję, że podobnie jak z Trumpem, to się nie potwierdzi.

- Kiedy będzie lepiej? - zapytała kolejna słuchaczka.

- Wiecie co jest najgorsze dla człowieka? - zadał pytanie jasnowidz Krzysztof Jackowski. - Zbiorowe przestraszenie i zbiorowe zniewolenie. Tak naprawdę źle jest, gdy społeczeństwo myśli zbiorowo. Na ogół w wolnym świecie tak nie jest. Ludzie są indywidualistami. Zbiorowo to żyjemy, ale każdy z nas ma swój świat poza tym, swoje życie, swoje sprawy. Przestraszenie społeczne i obostrzenie społeczne dłuższy czas trwające, być może latami trwające, powoduje, że skupiamy się na obostrzeniach, czyli wytrąca nam się indywidualizm pewien ponieważ jesteśmy zmuszeni kontrolować siebie na zewnątrz bo tam nie ma swobody. Czy chcemy, czy nie chcemy, popadamy w takie myślenie i życie stadne, które jest bardzo niedobre dla człowieka, bo jak mówię, zatracamy podświadomie indywiduum swoje. To przygnębia i, ja kiedyś użyłem takiego słowa: zbiorowa społeczna depresja. Jeżeli to dalej potrwa, to to my jesteśmy krótko przed taką zbiorową, społeczną depresją. Obawiam się, że do niej nie dojdzie. Dlaczego obawiam się? Dlatego, że szykowane są dla nas nowe prezenty, które w Europie zaczną się być może od Francji i Turcji, a i na świecie. Ja się boję, że to wszystko co się dzieje, to jest preludium do tego, co ma dopiero zacząć grać.

Sonda
Wierzysz w przepowiednie jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego?
Jasnowidz Jackowski o koronawirusie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki