Horror na torach

Ojciec Dariusza Mioduskiego zginął w koszmarnym wypadku w Błądzimiu! Wstrząsające ustalenia

2022-10-07 11:34

Do tragicznego wypadku doszło w czwartek (6 października), w Błądzimiu. Samochód osobowy wjechał pod pociąg. Poznaliśmy wstrząsające nowe fakty w sprawie. Jak wynika z nieoficjalnych ustaleń reportera "Super Expressu", pan Gerard (+81 l.), który zginął w wypadku, nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Ofiara to ojciec prezesa Legii Warszawa - Dariusza Mioduskiego.

- Na razie nie wiemy, co było przyczyną śmierci mężczyzny. Nie został jeszcze wyznaczony termin sekcji zwłok - mówi nam aspirant Filip Fröhlke, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tucholi (woj. kujawsko-pomorskie). Do tragicznego wypadku z udziałem ojca prezesa Legii Warszawa doszło w miniony czwartek (6 października 2022 r.), w Błądzimiu (powiat świecki). Dramat rozegrał się na przejeździe kolejowym z drogą wojewódzką nr 240, na szlaku Wierzuchin - Serock. To trasa pociągów Kościerzyna - Bydgoszcz, a pociąg osobowy, który uczestniczył w wypadku, jechał z Chojnic do Bydgoszczy.

Koszmarny wypadek w Błądzimiu. Ojciec Dariusza Mioduskiego nie miał prawa jazdy?!

Siła uderzenia była tak duża, że jeden wagon pociągu relacji Chojnice-Bydgoszcz wypadł z toru. Maszynista był trzeźwy – powiedział Filip Fröhlke. Ofiara mieszkała pod Tucholą. Senior miał 81 lat. Policjanci podejrzewają, że po prostu mógł zasłabnąć za kierownicą. Czy tak było naprawdę? - Na to pytanie da odpowiedź wynik sekcji zwłok - dodał funkcjonariusz.

Nasi dziennikarze nieoficjalnie dowiedzieli się, że ojciec prezesa Legii Warszawa nie miał prawa wsiadać za kółko. Nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. W związku z tymi ustaleniami, zapytaliśmy o to rzecznika tucholskiej policji. - Nie potwierdzam, ani nie zaprzeczam - usłyszeliśmy w odpowiedzi.

Tucholscy policjanci, pod nadzorem prokuratora, wyjaśniają okoliczności tego tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Do tematu będziemy jeszcze wracać w naszym serwisie. Rodzinie i bliskim zmarłego składamy wyrazy współczucia. Tymczasem do wszystkich kierowców nie tylko z regionu apelujemy o rozwagę na drogach. 

Ku przestrodze, pod tekstem zamieszczamy wymowną galerię ze zdjęciami z miejsca zdarzenia. 

Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].

Sonda
Miałaś/eś kiedykolwiek wypadek samochodowy?
Wypadek autokaru z uczniami! Jechali na wycieczkę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki