7-latek w samych majtkach na balkonie. W mieszkaniu pijana matka. 44-latka zatrzymana przez policję

2025-11-06 17:41

Policjanci ze Strzelna interweniowali na jednym z osiedli, gdzie zauważono 7-letniego chłopca przebywającego na balkonie, na parterze bloku, w samych majtkach. Do zdarzenia doszło w czwartek, 6 listopada, w godzinach przedpołudniowych. Gdy na miejsce dotarły służby ratownicze, chłopiec przestraszył się strażaków i schował do środka. Spała tam nietrzeźwa matka dziecka, która została zatrzymana.

Strzelno. 7-latek na balkonie w samych majtkach. W środku nietrzeźwa matka

i

Autor: aileino/ Pixabay.com Policjanci ze Strzelna interweniowali na jednym z osiedli, gdzie zauważono 7-letniego chłopca przebywającego na balkonie, na parterze bloku, w samych majtkach. Do zdarzenia doszło w czwartek, 6 listopada, zdj. ilustracyjne
  • W Strzelnie miał miejsce 6 listopada incydent, gdzie mogło dojść do narażenia 7-letniego dziecka na niebezpieczeństwo.
  • Chłopiec został znaleziony na balkonie w samych majtkach, a jego matka spała nietrzeźwa w mieszkaniu.
  • Policja wszczęła śledztwo w kierunku art. 160 § 2 kodeksu karnego, a materiały w tej sprawie zostaną również skierowane do sądu rodzinnego. Jakie będą konsekwencje dla matki 7-latka?

Strzelno. 7-latek w majtkach na balkonie. W środku nietrzeźwa matka

Śledztwo ws. narażenia człowieka na niebezpieczeństwo wszczęła policja po zdarzeniach ze Strzelna w czwartek, 6 listopada. O godz. 10.40 do mundurowych wpłynęło zgłoszenie o 7-latku, który stał na balkonie na parterze bloku w samych majtkach. Na miejsce pojechali również strażacy, ale po ich zobaczeniu przestraszony malec schował się do środka, zamykając drzwi. Po krótkich namowach chłopiec otworzył, umożliwiając wejście do mieszkania mundurowym.

- W lokum zastaliśmy śpiącą matkę dziecka, która była nietrzeźwa i nie zdawała sobie sprawy z całego zdarzenia - w jej krwi ujawniono prawie 1,5 promila alkoholu - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" podkomisarz Tomasz Bartecki, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Mogilnie.

Dziecko, całe i zdrowe, zostało przekazane pod opiekę członków rodziny 44-latki, a ona sama została zatrzymana przez policję. W przypadku udowodnienia jej powyższego przestępstwa grozi jej kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

- To nie wszystko, bo materiały zebrane w tej sprawie zostaną przekazane do sądu rodzinnego z wnioskiem o sprawdzenie sytuacji w rodzinie 7-latka - dodaje Bartecki.

Piraci na drogach. To oni stwarzają śmiertelne niebezpieczeństwo
Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki