Informacja o dramatycznym zdarzeniu przy ulicy Brzechwy w bydgoskim Fordonie pojawiła się wieczorem 23 listopada i błyskawicznie rozeszła się wśród mieszkańców. Jak podaje policja, zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego komendy miejskiej tuż po godzinie 17.
– W niedzielę (23.11.2025) tuż po godzinie 17.00 dyżurny bydgoskiej komendy miejskiej otrzymał zgłoszenie dotyczące zakrwawionego mężczyzny mającego znajdować się przed blokiem przy ulicy Brzechwy w Bydgoszczy – przekazała nadkom. Lidia Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.
Policjanci z Fordonu natychmiast udali się na miejsce. Gdy dotarli pod wskazany adres, zastali tam rannego i nieprzytomnego 38-letniego mężczyznę. Funkcjonariusze udzielili mu pilnej pierwszej pomocy przedmedycznej, po czym przekazali poszkodowanego ratownikom z pogotowia. Mężczyzna został przewieziony do szpitala.
W sprawie szybko pojawili się pierwsi zatrzymani. Policja ujęła dwóch mężczyzn w wieku 32 i 46 lat. Obecnie prowadzone są intensywne czynności mające ustalić, jaki dokładnie był ich udział w całym zdarzeniu. Jak informuje bydgoska komenda, śledztwo prowadzone jest pod nadzorem prokuratora.
– W tej sprawie policjanci, pod nadzorem prokuratora, prowadzą postępowanie w kierunku ciężkiego uszkodzenia ciała – dodaje nadkom. Lidia Kowalska.
Okoliczności zdarzenia są nadal wyjaśniane, a policja nie udziela na razie dodatkowych informacji. Mieszkańcy Fordonu czekają na dalsze ustalenia w sprawie niepokojącej sytuacji, jaka rozegrała się w ich dzielnicy.