- Tragiczny wypadek w Świeciu: rozpędzony mercedes wjechał na posesję, zabijając 52-letnią kobietę.
- Kierowca stracił panowanie nad pojazdem, przebił ogrodzenie i potrącił mieszkankę.
- Policja zatrzymała 45-letniego kierowcę, badane są przyczyny zdarzenia.
- Co doprowadziło do tej niewyobrażalnej tragedii i jakie są dalsze kroki śledztwa?
Do wypadku doszło w niedzielę, 9 listopada po godzinie 19:20, na skrzyżowaniu ulic PCK i Mostowej w Świeciu. Jak informuje świecka policja, kierowca mercedesa sprintera z nieznanych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z jezdni, przebił metalowe ogrodzenie i wjechał wprost na teren jednej z posesji. W tym samym czasie przebywała tam kobieta.
- Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu policjantów ruchu drogowego wynika, że 45-letni kierujący samochodem dostawczym marki Mercedes Sprinter, jadąc od strony Głogówka, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i na łuku drogi zjechał z jezdni. Uderzył w ogrodzenie, po czym wjechał w znajdujący się na terenie prywatnej posesji foliowy tunel, pod którym przebywała 52-letnia mieszkanka Świecia. W wyniku poniesionych obrażeń kobieta zmarła - przekazała kom. Joanna Tarkowska, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Świeciu.
Zobacz: Śmiertelne potrącenie na pasach w Bydgoszczy. Policja ustala, kto prowadził auto!
Policjanci wykonali oględziny, zabezpieczali ślady, ustalili i przesłuchali świadków. Śledztwo prowadzone w tej sprawie, wyjaśni okoliczności i przyczyny wypadku.
45-letni mieszkaniec Świecia był pijany. Miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy i doprowadzili do policyjnego aresztu. Niebawem usłyszy zarzut. Mężczyźnie grozi do 20 lat pozbawienia wolności.