- O Jezu! - krzyknął jeden z obserwujących weekendowy mecz IV ligi na Warmii i Mazurach. W Elblągu rywalizowały ze sobą rezerwy miejscowej Olimpii oraz drużyna Pisy Barczewo. Nie był to jednak okrzyk zachwytu nad umiejętnościami piłkarzy, ale zdziwienie z powodu nietypowego gościa, który pojawił się na zielonej murawie.
Awaryjne lądowanie na stadionie w Elblągu. Spadochroniarz przerwał mecz
Czasami podczas meczów piłkarskich nagle na plac gry wbiegają żądni choćby chwilowej uwagi kibice, często biegnący za konkretnym zawodnikiem, aby zrobić sobie z nim zdjęcie. Czasami na boisko "wpraszają" się zwierzęta. Tym razem, w Elblągu mecz przerwała niespodziewana wizyta... spadochroniarza.
Wylądował on niemal na środku boiska. Nagranie z tego niecodziennego zdarzenia udostępnił w mediach społecznościowych Warmińsko-Mazurski Związek Piłki Nożnej. Mecz na chwilę przerwano. Na szczęście nic nie stało się ani spadochroniarzowi, ani zawodnikom.