30 lat temu zamordowano Aleksandrę Gabrysiak

i

Autor: shuterstock 30 lat temu zamordowano Aleksandrę Gabrysiak. Zdj. ilustracyjne.

Na Wiglię zaprosiła mordercę

Wyszedł na przepustkę, aby zabić. Cudem uniknął kary śmierci

2023-02-04 11:01

Dostrzegła go na dworcu. Nie chciała, aby w tym ponurym miejscu, samotnie spędził Wigilię. Kilka lat później wrócił do jej mieszkania po to, aby zabić ją i jej 18-letnią córkę. Aleksandra Gabrysiak przez lata pomagała potrzebującym: samotnym matkom, alkoholikom i bezdomnym. Jak na ironię, zginęła z rąk mężczyzny, któremu pomagała. Wyszedł on z więzienia i dokonał potwornej zbrodni. W poniedziałek (6 lutego) minie 30 lat od zbrodni w Elblągu (woj. warmińsko-mazurskie).

Aleksandra Gabrysiak pomagała innym, choć sama była niepełnosprawna. Została zamordowana

Doktor Aleksandra Gabrysiak i jej 18-letnia córka Marysia zginęły od ciosów nożem 6 lutego 1993 r. w swoim mieszkaniu w Elblągu. Podwójnego zabójstwa dokonał mężczyzna przebywający na przepustce z więzienia. 20-latek był jednym z wielu podopiecznych dr Gabrysiak. Lekarka była znaną w Elblągu społeczniczką. Będąc niepełnosprawną, pomagała samotnym matkom, alkoholikom i bezdomnym.

Zaprosiła na Wigilię 18-latka. Później zabił ją i córkę

Swego przyszłego mordercę dr Gabrysiak poznała w Wigilię 1990 r. na dworcu. Gdy się dowiedziała, że 18-letni wówczas chłopak ma spędzić Wigilię na dworcu, zaprosiła go do domu. Zapisała na terapię dla alkoholików, ale mimo pomocy, chłopak wrócił do środowiska swych dawnych znajomych i do nałogu.

6 lutego 1993 r. młody mężczyzna, będąc na przepustce z więzienia, przyszedł do mieszkania kobiet. 18-latka była sama w domu. Wpuściła mężczyznę, który ją zamordował. Do mieszkania wróciła chwilę później Aleksandra Gabrysiak, którą także zabił. Mężczyznę ujęła policja. Sąd skazał go na karę śmierci. Nie wykonano jej z uwagi na moratorium, czyli zawieszenie orzekania i wykonywania kary śmierci. Zamieniono ją na karę dożywotniego więzienia.

Wspomnienie tragicznie zmarłej Aleksandry Gabrysiak

Dr. Aleksandra Gabrysiak spoczywa w Elblągu. Od soboty do poniedziałku będą trwały uroczystości upamiętniające lekarkę Aleksandrę Gabrysiak w 30. rocznicę jej tragicznej śmierci. Organizuje je w Trójmieście i w Elblągu Stowarzyszenie Przyjaciół Doktor Oli i Katolickie Stowarzyszenie Lekarzy Polskich. W Sopocie w kościele Gwiazdy Morza odprawiona zostanie msza, której przewodniczyć będzie bp Wiesław Szlachetka w intencji rychłego rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego dr Aleksandry Gabrysiak. W Elblągu w poniedziałek (6 lutego) na cmentarzu Dębica przy ul. Łęczyckiej na grobie zamordowanych zostaną złożone wiązanki kwiatów, a w hospicjum odprawiona będzie msza pod przewodnictwem bp elbląskiego Jacka Jezierskiego.

Gabrysiak była "osobą niezwykle oddaną bliźnim"

Elblążanin Marek Pruszak powiedział PAP, że poznał dr Gabrysiak w 1983 r., gdy wraz z przyszłą żoną uczęszczał do poradni przedmałżeńskiej. – Pamiętam ją jako osobę niezwykle oddaną bliźnim. Organizowała pomoc, sama będąc osobą niepełnosprawną. Poruszała się o kulach. Próbowała innym wskazać, jak można pomagać. Wspominam też ją jako osobę głęboko wierzącą – podkreślił Pruszak. – To, że zamordował ją człowiek, któremu wcześniej pomagała, to był szok dla nas wszystkich, dla całego Elbląga, Gdańska i dla środowiska lekarskiego – mówił i wspominał, że w pogrzebie obu kobiet uczestniczyło bardzo dużo ludzi w tym także młodzież – koleżanki i koledzy Marysi, którzy na grobie złożyli frezje w proteście wobec okrutnej i bezsensownej śmierci.

Sonda
Czy dożywocie to odpowiednia kara za zabójstwo?
Morderca swojej matki miałby wyjść na wolność?! Taki wniosek wpłynął do sądu
Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany