Sparta Wrocław rywalem Moje Bermudy Stal Gorzów w półfinale PGE Ekstraligi żużlowej

Stal Gorzów, dzięki fantastycznej serii zwycięstw wcześniej zapewniła sobie awans do play-off. Kibice, zawodnicy i działacze ze spokojem oczekiwali na ostatnie rozstrzygnięcia. Wielkich niespodzianek nie było.

Wprawdzie Falubaz nie zdobył punktu bonusowego w Lublinie, ale uzyskany wynik sprawił, że zielonogórzanie byli pewni awansu do pierwszej czwórki. Leszno pokonało Częstochowę, a Wrocław Rybnik i to własnie Betard awansował na trzecie miejsce w lidze i został rywalem Stali.

Pierwszy mecz już w niedzielę we Wrocławiu, po tygodniu rewanż w Gorzowie. Do finału awansuje zespół lepszy w dwumeczu. W rundzie zasadniczej gorzowianie najpierw wysoko wygrali na Jancarzu a potem pokonali Spartę także we Wrocławiu. Czy to oznacza, że są faworytem do awansu?

i

Zapowiadają się raczej wyrównane spotkania, decydować mogą niuanse i dyspozycja dnia. Janowski i Woffinden to liderzy, którzy mogą poprowadzić zespół do zwycięstwa na każdym torze. Stal jednak ostatnio jeździ świetnie więc zapowiada się ekscytujące starcie.

Sezon dobiega do końca, ale już sporo się mówi o kolejnym. Według nieoficjalnych informacji bardzo blisko powrotu do Gorzowa jest Martin Vaculik. Stal interesuje się także Robertem Lambertem, ale z nim rozmawia więcej klubów. W Stali powinni zostać Zmarzlik, Woźniak i Thomsen.