30-latek zmarł podczas policyjnej interwencji koło Konina! Jest śledztwo

i

Autor: policja.gov.pl 30-latek zmarł podczas policyjnej interwencji koło Konina! Jest śledztwo

30-latek zmarł podczas policyjnej interwencji koło Konina! Jest śledztwo

2022-02-03 8:46

W miejscowości Adamowo (pow. koniński) doszło do makabrycznych wydarzeń. Podczas policyjnej interwencji doszło do śmierci 30-latka. Prokuratura Okręgowa w Koninie wszczęła śledztwo mające wyjaśnić wszystkie okoliczności śmierci mężczyzny.

Do tragicznych wydarzeń doszło we wtorek (1 lutego) w godzinach popołudniowych. Policjanci z komisariatu w Kleczewie zostali wezwani na interwencję do miejscowości Adamowo. - Osoby zgłaszające wskazały dziwnie oraz irracjonalnie zachowującego się obcego mężczyznę - relacjonował mł. insp. Andrzej Borowiak, oficer prasowy wielkopolskiej policji. Dodał, że funkcjonariusze odnaleźli mężczyznę na pobliskiej działce rekreacyjnej. Mundurowi wezwali na miejsce karetkę pogotowia, ponieważ 30-latek miał wcześniej zażyć środki odurzające. Tam doszło do groźnych scen. - Podczas oczekiwania na przyjazd ratowników mężczyzna wyjął siekierę i zaczął grozić funkcjonariuszom. Po odebraniu mu tego narzędzia stawał się coraz bardziej agresywny. W pewnym momencie rzucił się na jednego z funkcjonariuszy bijąc go pięściami po głowie – zaznaczył Borowiak. Podkreślił, że "policjanci przy użyciu siły fizycznej obezwładnili napastnika". - Założyli mu na ręce kajdanki. Chwilę po tym, po przyjeździe karetki pogotowia okazało się, że mężczyzna jest nieprzytomny. Pomimo przeprowadzonej reanimacji lekarz stwierdził zgon - dodał.

30-latek zmarł podczas interwencji. Jest śledztwo

Teraz Prokuratura Okręgowa w Koninie wszczęła śledztwo mające wyjaśnić okoliczności śmierci 30-latka. Według śledczych mężczyzna był pod wpływem środków odurzających. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Koninie prok. Ewa Woźniak poinformowała PAP, że w środę prokuratura wszczęła śledztwo prowadzone pod kątem przepisów mówiących o nieumyślnym spowodowaniu śmierci oraz o przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariusza. Dodała, że na czwartek wyznaczono sekcję zwłok zmarłego mężczyzny w Zakładzie Medycyny Sądowej w Poznaniu. Prokurator Woźniak wskazała, że 30-latek miał być pod wpływem tzw. dopalaczy. - Przyznał policjantom, że zażył substancje, które później znaleziono w jego kieszeniach – powiedziała.

Poszkodowani w trakcie wtorkowej interwencji zostali policjanci. Jeden z nich przebywa w szpitalu z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu. Drugi doznał urazu stawu łokciowego.

Syryjczyk próbował rozjechać policjantów! Pościg na krajówce, imigranci schowali się w lesie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki