Iwaniska. 40-latka wpadła mu w oko, gdy pili z jej kuzynem. Zazdrosny Damian wziął nóż. Tragiczny finał

Zabójstwo w Iwaniskach. 31-latek zadźgał rówieśnika

Iwaniska to miejscowość w powiecie opatowskim (woj. świętokrzyskie). To właśnie tam doszło do zabójstwa. W poniedziałek wieczorem w domu 40-letniej kobiety 31-letni Damian J. zabił kompana od kieliszka. - Wieczorem w domu 40-letniej kobiety doszło do awantury pomiędzy Damianem J., a jego rówieśnikiem. W jej trakcie Damian J. ugodził nożem pokrzywdzonego powodując u niego obrażenia skutkujące śmiercią - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach Daniel Prokopowicz.

W środę podejrzany został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Opatowie. Zarzut? Oczywiście zabójstwo. - Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Tego samego dnia prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Opatowie wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na okres 3 miesięcy - dodał Prokopowicz. 40-latka, która znajdowała się także w mieszkaniu, była przesłuchiwana jako świadek. Została już zwolniona do domu. Jak informuje Echo Dnia jednym z powodów tragicznego finału suto zakrapianej imprezy mogła być zazdrość. Ofiara, 32-letni mężczyzna, miał być kuzynem 40-latki. Damian J. miał się dowiedzieć, że planuje ona wyjazd z drugim uczestnikiem zabawy. To wywołało zazdrość, a emocje wspomagane alkoholem, dały o sobie znać potem w trakcie tragicznego finału. Damianowi J. grozi dożywocie.