Nastolatek podejrzany o podpalenie restauracji na skarżyskim Rejowie

i

Autor: KP PSP w Skarżysku-Kamiennej Nastolatek podejrzany o podpalenie restauracji na skarżyskim Rejowie

SZOK! Jest sprawca wielkiego pożaru! Restaurację w Skarżysku PODPALIŁ 13-LATEK!

2021-02-03 10:04

Wyjaśnia się sprawa pożaru w restauracji w Skarżysku-Kamiennej! Już wczoraj (wtorek, 2 lutego) informowaliśmy, że śledczy nie wykluczają, iż doszło do celowego podpalenia. Teraz okazało się, że ogromny pożar spowodował 13-letni mieszkaniec Skarżyska, który już przyznał się do czynu! - Tłumaczył, że podpalając słomę nie miał świadomości powstania pożaru. Sądził, że spaleniu ulegnie jedynie słoma na dachu wiaty - komentuje bezmyślność chłopaka Jarosław Gwóźdź ze skarżyskiej policji.

Przypomnijmy - do zdarzenia doszło w poniedziałek 1 lutego, około godz. 18:00. Spłonął dwukondygnacyjny budynek restauracji "Myśliwska" nad zalewem Rejów, na miejscu działało 12 zastępów strażaków. Starty są ogromne, właściciel oszacował je na przynajmniej 1,5 mln zł! Pożar kompletnie strawił parter budynku, płomienie ogarnęły też piętro i dach budynku. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Straż pożarna i policja od samego początku nie wykluczała, że mogło dojść do umyślnego podpalenia. Kolejne dni wskazały, że tak się w istocie stało. Wiek sprawcy wprost szokuje!

- Dokładnie 24 godziny od zdarzenia funkcjonariusze zatrzymali miejscowego 13-latka. Chłopak przyznał się do podpalenia. Tłumaczył, że podpalając słomę nie miał świadomości powstania pożaru. Sądził, że spaleniu ulegnie jedynie słoma na dachu wiaty. Funkcjonariusze zabezpieczyli zapalniczkę i ubranie, które sprawca miał na sobie w chwili zdarzenia. Małoletni podpalacz trafił do policyjnej izby dziecka - relacjonuje Jarosław Gwóźdź ze skarżyskiej policji.

Rzecznik policji ze Skarżyska przyznaje, że sprawcę pomógł wytypować monitoring. 13-latek nie był sam, w trakcie bezmyślnego podpalenia towarzyszył mu o rok młodszy kolega. Po wszystkim obaj uciekli, ale po zaledwie 24 godzinach tożsamość młodego piromana została ustalona. Jaki los czeka lubiącego zabawę z ogniem nastolatka?

ZOBACZ TEŻ: Bałtów: W parku rozrywki ZAWALIŁ się dach nad lodowiskiem! Trwa akcja straży pożarnej

- Materiały sprawy trafią do sądu rodzinnego, gdzie zapadnie decyzja, co do dalszego losu sprawcy - informuje Jarosław Gwóźdź.

Podpalenie restauracji na Rejowie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki