Mały Szymek utonął w studzience kanalizacyjnej. Uniewinniona urzędniczka z Białogardu znów stanie przed sądem

Do tragedii doszło w czerwcu 2017 roku na jednym z osiedli w Białogardzie (woj. zachodniopomorskie), niedaleko placu zabaw. Dzieci z osiedla domów jednorodzinnych korzystały z pięknej pogody i bawiły się przed domami. Wśród nich był 5-letni Szymon. Ojciec zerkał na niego co chwilę przez okno. Kiedy nagle zniknął mu z pola widzenia, poszedł szukać synka. I znalazł kilkanaście metrów od domu, w niezabezpieczonej studzience pełnej wody. Gdy wyciągnął z niej nieprzytomnego synka, zaczął go reanimować. Na miejscu szybko pojawili się ratownicy medyczni. Niestety na pomoc było już za późno, chłopiec zmarł.

Czytaj więcej: Tragedia w Białogardzie. 5-letni Szymek UTONĄŁ w studzience kanalizacyjnej [ZDJĘCIA, WIDEO]

Po tragedii zarzuty niedopełnienia obowiązków i spowodowania bezpośredniego niebezpieczeństwa zagrożenia życia usłyszała naczelniczka wydziału gospodarki komunalnej i mieszkaniowej Urzędu Miasta w Białogardzie. Zarówno w śledztwie, jak i podczas procesu, urzędniczka nie przyznała się do zarzucanych jej czynów.

Sąd Rejonowy w Białogardzie uznał jednak winę Eweliny Sz. i skazał ją na 10 miesięcy w zawieszeniu na rok oraz nakazał jej zapłacić 3 tysiące złotych rodzinie Szymonka tytułem zadośćuczynienia i pokryć koszty sądowe.

Kobieta odwołała się od wyroku i 28 kwietnia 2021 r., wyrokiem Sądu Okręgowego w Koszalinie, Ewelina Sz. została uniewinniona.

Czytaj też: Śmierć 5-latka w Koszalinie. "Ile dzieci musi spotkać taka tragedia?" MOCNE komentarze internautów!

14 czerwca 2022 r. Sąd Najwyższy rozpoznał kasację od wyroku uniewinniającego Ewelinę Sz., uchylił prawomocne orzeczenie Sądu Okręgowego w Koszalinie. Sprawę przekazał do ponownego rozpoznania. Oznacza to, że Ewelinę Sz. czeka ponowny proces odwoławczy. Termin pierwszej rozprawy nie został jeszcze wyznaczony.

Na chwilę obecną, Ewelina Sz. pozostaje nieprawomocnie skazana wyrokiem Sądu Rejonowego w Białogardzie na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok.

Czytaj też: Białogard: Rodzice chłopca, który utonął w studzience, odetchnęli z ulgą