Spis treści
Ukradli zdrapki, a skończyli w kajdankach!
46-letni Piotr S. i 52-letni Robert W. weszli do jednego ze sklepów w Jarosławcu i wynieśli pokaźny pakiet zdrapek. Myśleli, że spryt pozwoli im bezkarnie spełnić marzenia o szybkim bogactwie. Ale los okazał się wyjątkowo przewrotny – żadna z kradzionych zdrapek nie przyniosła im szczęścia. Zamiast wielkich wygranych czekały na nich... policyjne kajdanki.
Polecany artykuł:
Dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Sławnie odebrał zgłoszenie o nietypowej kradzieży. Na miejsce ruszyli kryminalni, którzy błyskawicznie ustalili tożsamość złodziei. Już następnego dnia, dzięki wskazówkom świadków, funkcjonariusze zatrzymali podejrzanych na jednej z ulic Jarosławca.
Złodzieje zdrapek w rękach policji, 52-latek wpadł w szał
Podczas zatrzymania 52-latek stracił panowanie nad sobą. Nie tylko wyzywał interweniujących policjantów, ale też stawiał opór. Funkcjonariusze nie mieli wyjścia – mężczyzna został szybko obezwładniony i przewieziony do aresztu razem ze swoim 46-letnim kompanem.
Co grozi amatorom zdrapek?
Śledczy zgromadzili mocny materiał dowodowy. Obaj złodzieje usłyszeli zarzut kradzieży, za co grozi nawet 5 lat więzienia. Dodatkowo starszy z mężczyzn odpowie za znieważenie policjantów. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny. Na jaw wyszło też, że to nie pierwszy konflikt 52-latka z prawem.