Do Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce w Wieliczce przyszła 20-letnia kobieta, która przyniosła w reklamówce dwa granaty. Jak się okazało, jeden z nich to granat typu F1, a drugi to RGD5. Kobieta przywiozła rzeczy po zmarłym dziadku z Kołobrzegu. Podczas przeglądania pudeł znalazła dwa granaty, prawdopodobnie pochodzące z czasów II wojny światowej.
Policjanci natychmiast zabezpieczyli nietypowe znalezisko i wezwali na miejsce saperów. Ci w sposób profesjonalny zajęli się niebezpiecznymi przedmiotami.
Co zrobić, gdy znajdziesz granat? Policja apeluje o ostrożność
Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności w przypadku znalezienia przedmiotów przypominających granaty lub inne materiały wybuchowe. Pod żadnym pozorem nie wolno ich dotykać ani przenosić. Należy zabezpieczyć miejsce znaleziska przed dostępem osób postronnych i jak najszybciej powiadomić najbliższą jednostkę policji.
- Pamiętajmy, że takiego znaleziska nie wolno pod żadnym pozorem przenosić ani dotykać. Miejsce, gdzie się ono znajduje dobrze jest zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych. Jeśli znajdujemy się na otwartej przestrzeni lub w lesie, należy to miejsce tak oznaczyć, by nikt tam nie wszedł i można je było bez trudu odnaleźć. O znalezisku należy jak najszybciej powiadomić najbliższą jednostkę policji – przypominają mundurowi.
Polecany artykuł:
Żałoba po śmierci lekarza z Krakowa