
Bez klepsydr i po cichu. Wiemy, kiedy pogrzeb 57-letniego Tadeusza Dudy!
Na cmentarzu parafialnym w Kamienicy, małej miejscowości w województwie małopolskim, w poniedziałek, 7 lipca, odbędzie się ostatnie pożegnanie Tadeusza Dudy. Pogrzeb rozpocznie się różańcem o godzinie 10:30, a następnie o 11:00 odprawione zostanie nabożeństwo. Co znamienne, w Kamienicy nie zawisły klepsydry z informacją o pogrzebie, a uroczystość ma odbyć się bez rozgłosu i w wąskim gronie.
Przypomnijmy – do tragedii doszło w piątek, 27 czerwca. Tego dnia 57-letni Tadeusz Duda wtargnął do domu swojej córki Justyny w Starej Wsi pod Limanową. W wyniku brutalnego ataku oddał śmiertelne strzały do córki oraz jej męża Zbigniewa, którzy zginęli na miejscu. Rannej teściowej udało się przeżyć – w ciężkim stanie trafiła do szpitala. W domu znajdowało się również roczne dziecko, które cudem ocalało i nie odniosło obrażeń.
Zobacz: Zbrodnia w Starej Wsi. Pogrzeb Justyny i Zbigniewa. Wzruszające słowa księdza
Po dokonaniu zbrodni Duda uciekł z miejsca tragedii. Niedługo później odnaleziono jego samochód porzucony w pobliżu lasu, co zapoczątkowało ogromną obławę z udziałem setek policjantów i ratowników GOPR. Poszukiwania trwały pięć dni, obejmując trudne, górskie tereny i zagajniki wokół masywu góry Ostrej.
Finał akcji nastąpił we wtorek, 1 lipca, kiedy policjanci natrafili na ciało poszukiwanego mężczyzny około 30 metrów od drogi, w pobliżu stromego zbocza. Według nieoficjalnych informacji Duda popełnił samobójstwo. Małopolska Policja wieczorem tego samego dnia potwierdziła, że odnalezione zwłoki należą do 57-latka.
Miejsce, gdzie zakończyło się życie Tadeusza Dudy, wciąż owiane jest ciszą i tragedią. Ktoś położył tam kwiaty i zapalił znicze, a policjanci nadal prowadzą działania operacyjne, by wyjaśnić, co dokładnie wydarzyło się w ostatnich godzinach życia mężczyzny. Ten las w górach na zawsze pozostanie smutnym symbolem rodzinnego dramatu, który poruszył całą Polskę.
Czytaj: Znicze i kwiaty w miejscu, gdzie znaleziono Tadeusza Dudę! Szokujący widok