Strajk Kobiet w Krakowie

i

Autor: Łukasz Miłoszewski

Fotoreporterka dokumentowała Strajk Kobiet. Policja zapukała do jej domu Z SAMEGO RANA! Koniec wolności mediów?

2021-01-29 8:01

Konstancja Nowina-Konopka to uznana fotoreporterka z Krakowa, laureatka Grand Press Photo. Dostała ona wezwanie na komendę policji w związku z relacjonowaniem protestu klimatycznego w grudniu. Fotoreporterka robiła również zdjęcia podczas Strajku Kobiet.

W środę rano, 27 stycznia, Nowinę-Konopkę odwiedzili policjanci, wręczając jej wezwanie do złożenia wyjaśnień w jednej z krakowskich komend.

- Zostałam wezwana na policję w związku z naruszeniem zasad epidemicznych i art. 116 Kodeksu wykroczeń. W piśmie, które otrzymałam, nie jest doprecyzowane, co jest dokładnie powodem wyjaśnień, ani o jaką sytuację chodzi - powiedziała fotoreporterka w rozmowie z "Press".

Czytaj także: Kraków. Lekarze ODMAWIAJĄ aborcji mimo nieuleczalnej wady płodu. Skutki publikacji wyroku TK

Od policjantki prowadzącej sprawę Nowina-Konopka dowiedziała się, że śledczym chodzi o protest młodzieżowego strajku klimatycznego z 9 grudnia. - Zostałam wówczas spisana przez funkcjonariuszy w ciemnym zaułku na placu Matejki. Zobaczyłam, że policja wyciąga z tłumu młodych ludzi i wtedy policjanci mnie poprosili o dokumenty. Pokazałam wówczas legitymację prasową i dopilnowałam, żeby w notatce znalazła się informacja o tym, że wykonuję obowiązki służbowe i jestem fotoreporterką - dodała.

Czytaj także: Kraków: Skwer Praw Kobiet przed siedzibą PiS?! Będzie uchwała Rady Miasta

W dokumentach policyjnych, które trafiły do postępowania, nie ma jednak wzmianki o tym, że podczas protestu Nowina-Konopka była służbowo. Za złamanie art. 116 Kw, dotyczącego "nieprzestrzegania nakazów i zakazów przez chorego lub nosiciela choroby zakaźnej lub osoby sprawującej nad nimi pieczę" grozi kara grzywny lub nagany.

W czwartek, 28 stycznia, miało miejsce przesłuchanie fotoreporterki w komisariacie VII w Nowej Hucie.

Konstancja Nowina-Konopka relacjonowała, że na komendzie spisano protokół dotyczący tego, iż brała udział w strajku w ramach wykonywanych obowiązków.

- Policja przyjęła te moje wyjaśnienia i dlatego zdecydowała, że nie skieruje sprawy do sądu - przekazał jej słowa “Dziennik Polski”.

- Konstancja Nowina-Konopka dostała wezwanie do komisariatu w charakterze świadka. Chodziło o udział w nielegalnym zgromadzeniu. Po przesłuchaniu policja nie zdecydowała się na postawienie jej zarzutów - powiedział natomiast w rozmowie z nami mł. asp. Piotr Szpiech, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.

Czytaj także: Druga osoba w Polsce NIE ŻYJE po podaniu szczepionki na koronawirusa! Pacjentka miała poważne problemy

Podczas przesłuchania znajomi i bliscy fotoreporterki w ramach protestu urządzili przed komisariatem mały happening. Mieli ze sobą urządzenia nagłaśniające, puszczali głośną muzykę oraz komunikaty policyjne z wezwaniem do rozejścia się.

- Znalazłam się tu, bo po opublikowaniu wczoraj wyroku Trybunału Konstytucyjnego na temat aborcji. Jestem wkurzona. Mam też dość nieuzasadnionych działań policji, które odbieram jako represję – powiedziała przez megafon jedna z kilkunastu osób obecnych na proteście.

Krakowscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o zabójstwo 23-latka

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki