- Radny Łukasz Gibała złożył interpelację w sprawie zwiększenia liczby stref do legalnego grillowania w Krakowie.
- Obecnie w Krakowie są tylko dwa miejsca, gdzie legalnie można grillować: Zakrzówek i park Krowoderski, przy czym to drugie miejsce generuje konflikty z mieszkańcami.
- Radny zaproponował kilka potencjalnych lokalizacji na nowe strefy grillowania, m.in. okolice kopca Krakusa, polana Redemptorystów, bulwar Podolski, rejon zalewu Bagry, zachodnia strona stawu przy ul. Kaczeńcowej i zalew Zesławice.
Gdzie można legalnie grillować w Krakowie? Tylko dwie strefy
W Krakowie legalnie grillować można jedynie w dwóch miejscach: na Zakrzówku oraz w kąciku grillowym w parku Krowoderskim. O ile Zakrzówek nie powoduje większych problemów, o tyle park Krowoderski, położony w bezpośrednim sąsiedztwie bloków mieszkalnych, staje się źródłem konfliktów. Mieszkańcy narzekają na hałas, dym i zapach spalenizny.
- Na grilla zjeżdża się tam niemal połowa Krakowa – czytamy w interpelacji radnego Łukasza Gibały. - Dowodzi to dwóch rzeczy. Po pierwsze, legalne grillowanie musi być w mieście bardziej ucywilizowane, a więc nie powinno być dozwolone w bezpośrednim sąsiedztwie zabudowań mieszkalnych. Po drugie, takich miejsc w naszym mieście jest stanowczo za mało w stosunku do potrzeb mieszkańców.
Gdzie mogłyby powstać nowe strefy grillowania?
W swojej interpelacji radny Gibała wskazał przykładowe miejsca, w których mogłyby powstać nowe strefy grillowania:
- okolice kopca Krakusa,
- polana Redemptorystów w Krzemionkach (pod wieżą telewizyjną),
- bulwar Podolski za mostem Powstańców Śląskich,
- rejon zalewu Bagry od strony linii kolejowej,
- zachodnia strona stawu przy ul. Kaczeńcowej,
- zalew Zesławice.
Pojawiła się również propozycja uwzględnienia strefy do grillowania w projekcie przyszłego parku na Białych Morzach.
- Powyższe propozycje uznać należy oczywiście za przykładowe i wstępne, każda z nich wymagałaby analizy pod kątem własności terenu i wystarczającej odległości od zabudowań mieszkalnych. Wydaje się jednak, że w drugim co do wielkości mieście w Polsce znalezienie kilku miejsc, gdzie mieszkańcy mogliby legalnie grillować, nie stwarzając uciążliwości dla innych, nie jest aż tak dużym wyzwaniem - wyjaśnia Łukasz Gibała, apelując o przeprowadzenie analiz i wyznaczenie co najmniej kilku stref przeznaczonych do legalnego grillowania.
Interpelacja wpłynęła go magistratu w środę, 6 sierpnia. Prezydent Krakowa jeszcze na nią nie odpowiedział.