Hujowa Górka. Skąd wzięła się nietypowa nazwa krakowskiego wzniesienia?

Hujowa Górka. Tragiczna historia miejsca

Hujowa Górka to niewielkie wzniesienie tzw. Górek Płaszowskich znajdujących się pomiędzy obecnymi ulicami Kamieńskiego, Swoszowicką i Wielicką. Jest to miejsce na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Plaszow, który od września 1943 stał się miejscem masowych egzekucji. Sama Górka, jako miejsce egzekucji, była właściwie dołem, o szerokości sześciu metrów, 50 metrów obwodu i głębokości pięciu metrów.

Na Hujowej Górce mordowano więźniów obozu oraz tych z Aresztu Śledczego na ul. Montelupich i innych zakładów zamkniętych. Ofiarami byli w szczególności Żydzi, ale incydentalnie rozstrzeliwano też przedstawicieli innych narodowości, w tym Polaków. W jednym z trzech obozów koncentracyjnych założonych przez władze III Rzeszy na terenie Generalnego Gubernatorstwa więziono ponad 30 tysięcy osób, a liczba ofiar różnych narodowości, przede wszystkim Żydów, zamordowanych w obozie oceniania jest na około 5 tysięcy. Dziś na obszarze byłego obozu znajdują się trzy masowe mogiły, dwa cmentarze żydowskie i relikty infrastruktury obozowej.

Hujowa Górka. Skąd wzięła się nietypowa nazwa?

Nietypowa nazwa pochodzi od nazwiska esesmana - Alberta Hujara, który kierował egzekucjami na terenie obozu. Według wspomnień sióstr Heli i Janki Weiss, które przeżyły płaszowski obóz, wulgaryzmy i żarty z okrucieństw mających miejsce w obozie były jednymi ze sposobów radzenia sobie psychicznie z obozowymi realiami. Ze względu na kontrowersje, w użyciu jest także nazwa H-Górka.

Na miejscu straceń postawiony został krzyż, który właśnie teraz przejdzie prace modernizacyjne, o czym informowaliśmy tutaj.