Pożarem objęte było pomieszczenie techniczne na zapleczu. Strażacy na szczęście sprawnie ugasili ogień. Jeszcze zanim służby pojawiły się na miejscu, personel klubu ewakuował wszystkich klientów. Nikomu nic się nie stało.
Wiadomo, że pożar rozprzestrzeniał się przez rury wentylacyjne. Zostały one zdemontowane. Działa strażaków trwały blisko dwie godziny.
Czytaj też:
>>> Policjant odebrał dramatyczny telefon. Uratował życie mężczyzny
>>> Kompletnie pijani rodzice "opiekowali" się niemowlęciem
Posłuchaj materiału Ewy Sas, reporterki Radia ESKA: