Krakowski żuzel ma kłopoty, pomóc mogą kibice. Klub Sportowy Wanda zorganizował zbiórkę pieniędzy na, jak podkreślają organizatorzy, praktycznie wszystko. Począwszy od zaplecza mechanicznego a skończywszy na samym stadionie żużlowym, który wymaga gruntownej przebudowy. Prezes klubu Paweł Sadzikowski przekonuje, że warto dodać swoją cegiełkę.
Polecany artykuł:
- Począwszy od 50 złotych do 100 złotych, ale i do 1000 złotych, nie ograniczamy tych wpłat. Może to być nawet 5 złotych. Wszystkie wpłaty się sumują na koncie danego kibica, który może za te wpłaty dostać od nas upominki, a za 1000 złotych jest nawet trening na motocyklu pod okiem trenera Stanisława Burzy - mówi.
Problemy finansowe klubu przełożyły się na jego osiągnięcia sportowe. Po spadku do drugiej ligi, żużlowcy postawili przede wszystkim na młodzież.
Czytaj także >>> Dramatyczny wypadek na zakopiance w Mogilanach. Lądował śmigłowiec LPR [ZDJĘCIA]
- Mamy w tym roku rundę kwalifikacyjną Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów 25 maja, półfinał Indywidualnych Mistrzostw Polski, finały Srebrnego Kasku, czyli najlepsi juniorzy Polski u nas na torze będą się ścigać o tę nagrodę - wymienia Prezes Sadzikowski.
Ale to nie znaczy że klub wypadł z walki o punkty. Wanda wystartuje w lidze między innym z Tero Aarnio, Adrianem Gomólskim i Dominikiem Kossakowskim.
Posłuchaj wywiadu Kuby Paducha: