Krakowski biskup wbił szpilę Obajtkowi? Krzyż to nie symbol udanej fuzji podmiotów gospodarczych

i

Autor: Joanna Adamik/pdm owner/wikipedia, Szczecinianka00/CC BY-SA 4.0/wikipedia Biskup pomocniczy krakowski Damian Muskus (L) krytycznie odniósł się do mszy św. w intencji udanej fuzji Orlenu i Lotosu, w której wziął udział Daniel Obajtek (P).

Bp Muskus ostro o wykorzystywaniu krzyża

Krakowski biskup wbił szpilę Obajtkowi? "Krzyż to nie symbol udanej fuzji podmiotów gospodarczych"

2022-08-10 8:03

Biskup pomocniczy krakowski Damian Muskus zaprotestował przeciwko instrumentalnemu wykorzystywaniu krzyża. Odniósł się przy tym do mszy św. w intencji fuzji Orlenu i Lotosu, w której wziął udział Daniel Obajtek. - Krzyż jest najświętszym znakiem zbawienia, a nie symbolem udanej fuzji dwóch podmiotów gospodarczych. Krzyż jest najświętszym znakiem zbawienia - zrozumcie to wszyscy! - napisał na Facebooku bp Damian Muskus.

Bp Damian Muskus o wykorzystywaniu krzyża: "To najświętszy znak zbawienia, a nie symbol udanej fuzji podmiotów gospodarczych"

Na początku sierpnia w Gdańsku odbyła się msza święta w intencji fuzji dwóch spółek energetycznych: Orlenu i Lotosu, w której wziął udział między innymi Daniel Obajtek. Jak relacjonował "Super Express", uroczystość odbyła się w bazylice św. Brygidy i miała bardzo podniosły charakter. Symboliczne było także połączenie dwóch krzyży, które przed laty zostały pobłogosławione przez Jana Pawła II i w 2003 r. przewieziono je do Watykanu. Do sieci trafiły fotografie upamiętniające to wydarzenie, na których widać również wieniec ze wstęgą Orlenu. Zdjęcia z tej uroczystości znajdują się poniżej.

Takie wykorzystywanie symboli religijnych nie wszystkim hierarchom kościelnym przypadło do gustu. Do sytuacji odniósł się w mediach społecznościowych krakowski biskup pomocniczy Damian Muskus. Nawiązując do słów Jana Pawła II, bp Muskus wezwał, by bronić krzyża nie tylko przed próbami usuwania go z przestrzeni publicznej, ale także wówczas, gdy jest on instrumentalnie wykorzystywany do działań politycznych czy ekonomicznych. Bp Muskus do swojego wpisu dołączył również obraz pt. "Ukrzyżowanie" Anthony'ego van Dycka.

 PRZECZYTAJ: Kraków. Policyjny pościg za motocyklistą w centrum miasta. 25-latek uderzył w metalowe ogrodzenie

- W dzisiejszej Ewangelii Pan Jezus zachęca swoich uczniów do naśladowania Go w dźwiganiu krzyża. Wtedy jeszcze nie rozumieli oni nowego znaczenia tego znaku. Nie wiedzieli, że dzięki niemu ludzkość zrozumie, jak wielka i bezwarunkowa jest miłość Boga do człowieka, jak daleko można poświęcić się dla zbawienia ludzi, jak wielka jest cena zwycięstwa nad złem. I właśnie z tych racji całe pokolenia uczniów Jezusa otaczały czcią krzyż i reagowały stanowczo na wszelkie akty profanacji tego świętego znaku. Do takiej aktywności zachęcał św. Jan Paweł II podczas pielgrzymki do Ojczyzny, gdy u stóp Giewontu apelował: „Brońcie krzyża, nie pozwólcie, aby Imię Boże było obrażane w waszych sercach, w życiu społecznym czy rodzinnym”. Do tych wielkich i niezwykle ważnych słów należałoby dodać: brońcie krzyża, gdy podejmuje się próby usunięcia go z przestrzeni publicznej, ale także wówczas gdy ktoś zamierza go znieważyć lub instrumentalnie wykorzystać np. w polityce czy w ekonomii. Krzyż jest najświętszym znakiem zbawienia, a nie symbolem udanej fuzji dwóch podmiotów gospodarczych. Krzyż jest najświętszym znakiem zbawienia - zrozumcie to wszyscy! - napisał na Facebooku Damian Muskus, biskup pomocniczy krakowski.

Sonda
Czy połączenie Orlenu i Lotosu to dobry pomysł?
Matka zginęła na pielgrzymce, syn się powiesił

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki