"Przerażające"

Medycy grzmią po zabójstwie lekarza w Krakowie. Chcą zmian w prawie

2025-04-29 16:47

Zabójstwo lekarza, do którego doszło w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie, kolejny raz podniosło dyskusję o zmiany w prawie. - Nasze poczucie bezpieczeństwa jako lekarzy zostało dziś w ogromnym stopniu naruszone – twierdzą lekarze.

Super Express Google News

Spis treści

  1. Zabójstwo lekarza w Krakowie. Będą zmiany w prawie?
  2. Lekarze o ataku nożownika w Krakowie. "Przerażające"
  3. Będą rozmowy lekarzy z ministerstwem
  4. Prokuratura bada sprawę ataku na lekarza w Krakowie

Zabójstwo lekarza w Krakowie. Będą zmiany w prawie?

Do ataku w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie doszło we wtorek (29 kwietnia) około godz. 10:30. Do gabinetu poradni ortopedycznej wtargnął 35-letni mężczyzna i zaatakował lekarza nożem, zadał mu kilka ciosów. Napastnika ujęła ochrona. Jest w rękach policji.

Internauci są wstrząśnięci tym, co stało się w krakowskim szpitalu. Z tragedią w Krakowie nie mogą pogodzić się głównie pracownicy środowiska medycznego. Domagają się zmian w prawie, mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa pracownikom szpitali. Klaudiusz Komor, wiceprezes Naczelnej Izby Lekarskiej w rozmowie z "Radiem Eska", zwraca uwagę na pomysł przycisku bezpieczeństwa. - Jest to np. w bankach, gdzie można przycisku użyć w razie zagrożenia. Na pewno lepsza ochrona w szpitalach. Obecnie pracują tam osoby emerytowane - mówi Komor i wspomina także o zmianach w prawie, tj. zaostrzeniu kar.

Prawo musi być jednoznaczne w tym zakresie. Wiadomo, że najbardziej przed przestępstwem chroni duże zagrożenie karą i jej nieuchronność. O to powinniśmy szczególnie dbać, żeby traktować pracowników ze szczególną uwagą i zapewnić im prawną, mocną ochronę.

- dodał Klaudiusz Komor.

Lekarze o ataku nożownika w Krakowie. "Przerażające"

Dr Łukasz Jankowski, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, w rozmowie z PAP mówi wprost. - Nasze poczucie bezpieczeństwa jako lekarzy zostało dziś w ogromnym stopniu naruszone – stwierdził Jankowski i podkreślił, że od dłuższego czasu widać nasilenie ataków na personel medyczny.

Dzisiejsza tragedia pokazuje, że ta agresja jest w stanie skończyć się w najtragiczniejszy sposób. To co się stało w Krakowie, nie mieści się w wyobraźni, jest czymś przerażającym.

- powiedział w rozmowie z PAP dr Jankowski.

Będą rozmowy lekarzy z ministerstwem

Według prezesa NRL "należy pilnie ukrócić poczucie bezkarności sprawców". Jankowski zwrócił uwagę, że sprawy aktów agresji wobec medyków zgłaszane do prokuratury często były umarzane lub śledczy odmawiali wszczęcia postępowania.

To ośmielało sprawców, a wśród medyków wywoływało przekonanie, że nie ma sensu zgłaszać takich spraw, bo do niczego to nie doprowadzi. Jedynie stracimy swój czas.

– powiedział w rozmowie z PAP prezes Jankowski i dodał, że pracownicy medyczni nie mają "poczucia realnej ochrony przez aparat państwa".

Dr Jankowski zapowiada rozmowy z Ministerstwem Zdrowia na temat zwiększenia bezpieczeństwa pracowników szpitali.

Prokuratura bada sprawę ataku na lekarza w Krakowie

Sprawą ataku nożownika w Krakowie zajmuje się Prokuratura Rejonowa Kraków Podgórze. We wtorek lub środę (29-30 kwietnia) możliwe jest formalne wszczęcie śledztwa. - W środę spodziewane są także czynności z udziałem napastnika - podała w rozmowie z PAP Oliwia Bożek-Michalec, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

CZYTAJ TEŻ: Lekarz z Krakowa dostał cios prosto w serce. "Wychodzisz do pracy pomagać innym i nie wracasz do domu"

Piotr Szpiech, rzecznik KMP w Krakowie o zabójstwie lekarza w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki