MIAŁ 2,5 PROMILA

Pijany ojciec wioząc synka do szpitala rozbił auto! Odebrano mu samochód. To pierwszy przypadek w Tarnowie

2024-03-15 19:31

W Tarnowie (woj. małopolskie), zaledwie kilka godzin po wejściu w życie nowego prawa o konfiskacie samochodów pijanych kierowców, policja dostała zgłoszenie o kierowcy, który pod szpitalem rozbił auto na płocie. Mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu. Wiózł kilkuletniego synka, który wymagał pilnej interwencji medycznej.

Małopolskie. W Tarnowie pijany ojciec wjechał w płot pod szpitalem. W aucie było dziecko

W czwartkową noc 14 marca w Tarnowie (woj. małopolskie) policjanci dostali zgłoszenie o uszkodzeniu płotu pod szpitalem. Kierowca jadąc po trawniku wjechał w ogrodzenie. Na miejscu okazało się, że jest kompletnie pijany - miał ponad 2,5 promila.

Pijany rolnik na traktorze zaorał samochody

Do zdarzenia doszło o 2 w nocy, dwie godziny po wejściu w życie nowych przepisów o konfiskacie samochodów kierowcom, którzy mają w organizmie ponad półtora promila alkoholu. Zgodnie z nimi 48-letniemu mieszkańcowi Tarnowa odebrano prawo jazdy i auto, które przewieziono je na parking strzeżony. Teraz grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności i trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów.

Na domiar złego razem z nim w samochodzie był jego kilkuletni synek. Ojciec wiózł go do szpitala, bo chłopiec wymagał pilnej opieki lekarskiej.

Zagrycha rodem z PRL. Pamiętasz?

Pytanie 1 z 10
To była sałatka, która musiała pojawić się na stole. O jakiej mowa?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki