Drzewo zabiło dwie kobiety i dziecko

Skandal po tragedii w Rabce-Zdroju! Policjant opisał, co zrobił ksiądz. "Dla niego nie liczył się płaczący ojciec"

2024-04-02 11:17

Jeden z policjantów biorących udział w działaniach po tragedii w Rabce-Zdroju opisał, jego zdaniem, bulwersujące zachowanie księdza. Po tym jak w Parku Zdrojowym zginęły dwie kobiety i dziecko na miejscu pojawił się również duchowny, który chciał udzielić ostatniego namaszczenia. Z uwagi na prowadzone czynności nie otrzymał na to zgody, wskutek czego doszło do awantury.

Tragedia w Rabce-Zdroju. Policjant oburzony zachowaniem księdza

- Pierwszy raz w życiu (służę 21. rok w policji) robię wpis o mojej pracy - napisał jeden z policjantów o zachowaniu księdza po tragedii w Rabce-Zdroju. W Poniedziałek Wielkanocny, 1 kwietnia, w Parku Zdrojowym zginęły trzy osoby, które przygniotło powalone przez wichurę drzewo. Ofiary to: 7-letni chłopiec, jego 43-letnia mama i 69-latka.

Oprócz służb ratowniczych i prokuratora na miejscu wypadku pojawił się również ksiądz. Jego zachowanie nie spodobało się mundurowemu, który opisał całe zdarzenie na swoim profilu facebookowym. Funkcjonariusz zwraca m.in. uwagę, że do całej awantury doszło w obecności ojca zmarłego 7-latka.

Dalsza część tekstu poniżej.

Wichura w Zakopanem

Nagle wpada ksiądz i chce wejść, ja zareagowałem na to i stwierdziłem, że to nie miejsce i czas na jego sakramenty. Ksiądz wykrzyczał groźby, że "za brak jego sakramentów odpowie prokurator i wszystko weźmie na swoje barki". Dla niego nie liczył się płaczący ojciec tylko jego czary. Wszyscy uczestnicy tego wydarzenia bardzo mocno przeżyli to co się wydarzyło, tylko ksiądz ma (w mojej ocenie) bardzo dziwne pretensje i wypisuje bzdury. Święta nie są w jego ocenie straszniejsze bo zginęło dziecko z matką tylko, że ON nie został tam dopuszczony!!! Od kiedy ksiądz szantażuje służby na miejscu zdarzeń i do kiedy to będzie trwać??? Każdy ma wiedzieć gdzie jego miejsce w szeregu, a nie wiecznie czuć się najważniejszym... - pisze policjant.

Ksiądz komentuje awanturę w Rabce-Zdroju

Co ciekawe, ksiądz sam postanowił się też odnieść do sprawy, komentując całe zdarzenie w następujących sposób: "Święta jeszcze straszniejsze, bo prokurator nie dopuścił księdza z namaszczeniem, mimo że przyjechałem na telefoniczną prośbę - jak odkiwnął głową na moje stwierdzenie - bierze to na swoje sumienie".

Wichury zabiły 5 osób. Wśród ofiar dwoje dzieci

Po tragedii w Rabce-Zdroju burmistrz Leszek Świder ogłosił w całej gminie dwudniową żałobę. Zaapelował również do wszystkich osób o "powściągliwość oraz zadumę i modlitwę". W Poniedziałek Wielkanocny wskutek wichur i powalonych lub połamanych przez nie drzew zginęło łącznie 5 osób, w tym dwoje dzieci.

Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki