– Jechaliśmy przez tę miejscowość, przed nami poruszał się radiowóz. W pewnym momencie powiedziałem do swojej dziewczyny, że ktoś leży na drodze prowadzącej do lasu. Policjanci także to zauważyli, włączyli sygnały, zatrzymali się i stwierdzili, że mężczyzna nie żyje. Zablokowali drogę, a następnie kazali nam odjechać z miejsca zdarzenia – powiedział portalowi limanowa.in bezpośredni świadek odnalezienia zwłok poszukiwanego Tadeusza Dudy.
Tadeusz Duda nie żyje. Jak znaleziono ciało poszukiwanego 57-latka?
Zwłoki znajdowały się w pobliżu stromego zbocza, około 30 metrów od drogi, w miejscu oddalonym od głównych zabudowań. To okolice masywu góry Ostrej. Według nieoficjalnych informacji mężczyzna miał popełnić samobójstwo. Na miejscu szybko pojawili się kolejni funkcjonariusze oraz służby. Małopolska Policja w godzinach wieczornych potwierdziła, że odnalezione ciało to poszukiwany 57-letni Tadeusz Duda. Więcej informacji ma zostać podanych wkrótce.
Tadeusz Duda nie żyje. Był poszukiwany po egzekucji w Starej Wsi pod Limanową
Przypomnijmy, do tragedii doszło w piątek 27 czerwca. 57-letni Tadeusz Duda miał postrzelić swoją teściową, po czym zastrzelił swoją córkę Justynę i jej męża Zbigniewa. Starsza kobieta w ciężkim stanie trafiła do szpitala. W chwili ataku w domu przebywało też roczne dziecko, które na szczęście nie żadnych doznało obrażeń.
Mężczyzna uciekł z miejsca zbrodni. Jego porzucony samochód znaleziono w pobliżu lasu. Szeroko zakrojone poszukiwania, w które zaangażowano kilkuset funkcjonariuszy policji oraz ratownicy GOPR, którzy lepiej znają okoliczny teren, trwały od pięciu dni, jednak nie przynosiły rezultatu. Poszukiwany mężczyzna wciąż pozostawał nieuchwytny.
Komendant Wojewódzki Policji w Krakowie insp. Artur Bednarek wyznaczył nagrodę pieniężną w wysokości 50 tysięcy złotych za przekazanie informacji, która bezpośrednio doprowadzi do zatrzymania. Swój udział w akcji poszukiwawczej zapowiedział również były detektyw Krzysztof Rutkowski, który zapowiedział swój wyjazd do Limanowej i również wyznaczył nagrodę w kwocie 10 tysięcy euro.
Obława zakończyła się we wtorek, 1 lipca, odnalezieniem ciała poszukiwanego 57-latka.