Zakopane zapłaci ogromną cenę za Sylwestra z TVP. Rzędy toi toi i demontaż kultowego znaku

Jak przekazuje "Gazeta Wyborcza", od przełomu listopada i grudnia wiadomo, że sztandarowa impreza TVP ponownie odbędzie się pod Tatrami. Klamka już zapadła: miasto podpisało umowę z telewizją publiczną na przeprowadzenie imprezy. Jednocześnie do wydziału budownictwa starostwa tatrzańskiego wpłynął wniosek TVP na budowę sceny plenerowej na Górnej Równi Krupowej.

Urzędnicy dali organizatorom zielone światło. W związku z tym, od 12 grudnia ruszyły prace nad budową wielkiej sceny. Teren Równi Krupowej zamienił się zatem w istny plac budowy.. Zaraz pojawił się już rząd... toalet przenośnych. - Nieciekawy widok - mówią turyści. 

Zobacz: Sylwester TVP w Zakopanem przeniesiony? Miasto zabrało głos w sprawie wydarzenia

- Od tego momentu rozpoczyna się okres użyczenia terenu przez miasto. Po wydarzeniu organizator ma czas do 30 stycznia, aby zdemontować scenę oraz całą infrastrukturę - informowała na przełomie listopada i grudnia Agata Pacelt-Mikler z zakopiańskiego magistratu, cytowana przez "Wyborczą".

Na zabytkową łąkę i chlubę Zakopanego zaczęto zwozić barierki i metalowe elementy pod budowę sceny. Zdemontowano też napis "Zakopane". To przy nim turyści robili sobie dotychczas pamiątkowe zdjęcia. Jak informuje "Wyborcza", nieopodal sceny ustawiono już szereg przenośnych toalet typu toi toi. Wszystkiego na miejscu pilnują ochroniarze. Obecnie teren użyczony TVP odgradza taśma, w następnych dniach mają stanąć tam barierki.