Wydaje się, że szczyt trzeciej fali epidemii koronawirusa jest już za woj. warmińsko-mazurskim. W piątek (2 kwietnia) Ministerstwo Zdrowia potwierdziło 662 nowe przypadki, o kilkaset mniej niż jeszcze kilka tygodni temu. Niższy przyrost dobowy zakażeń było tylko na Podlasiu.
Nie oznacza to jednak, że epidemia oszczędza pacjentów z Warmii i Mazur. Wzrasta liczba osób wymagających terapii respiratorowej. Szpitale mają 174 łóżka respiratorowe dla chorych z COVID-19, a zajęte są 123 z nich, tj. 71 proc.
- Liczba zajętych respiratorów jest najwyższa od początku pandemii - powiedział dla PAP rzecznik wojewody Krzysztof Guzek i dodał jednocześnie,że w tym tygodniu w woj. warmińsko-mazurskim było o około 1 tys. zakażeń mniej niż w ubiegłym.
Zdaniem Guzka, wzrost liczby osób wymagających terapii respiratorowej, mimo spadku obłożenia łóżek szpitalnych, z pewnością świadczy o częstości występowania ciężkiego przechodzenia choroby. Rzecznik przekazał również, że tym tygodniu zwiększono bazę łóżek w Iławie, Działdowie i w Giżycku. Po świętach będzie ich więcej również w Szczytnie, Lidzbarku Warmińskim i w Nowym Mieście Lubawskim.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Olsztyn bez rządowych pieniędzy! OSTRE SŁOWA prezydenta. "Nie będzie na żłobek"
i