Po pijaku pędził jak wariat, aby uciec policji! "Szybcy i wściekli" na mazurskich drogach! [WIDEO, ZDJĘCIA]

2020-11-17 14:39

Sceny rodem z kina akcji rozegrały się na mazurskich drogach. 38-letni mężczyzna chciał wymigać się od policyjnej kontroli, więc zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim w pościg. Nagranie z brawurowej ucieczki przypominały obrazki z kultowej serii "Szybcy i wściekli". Niestety dla siebie, 38-letni pirat drogowy skończył o wiele gorzej.

Policyjny pościg na Mazurach. Kierowca uciekał przed kontrolą

W poniedziałek (16 listopada) rano, po godz. 7:00, w Mrągowie na Mazurach policjanci ruchu drogowego chcieli zatrzymać do kontroli drogowej kierowcę audi, który poruszając się ulicą Warszawską, jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Kierowca zignorował policyjne sygnały i zaczął uciekać. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg.

Uciekinier wyjechał z Mrągowa i kierował się na Piecki, a następnie na Spychowo. W trakcie jazdy kierowca pędził jak wariat i łamał inne przepisy ruchu drogowego m.in.: wyprzedzając na przejściach dla pieszych i skrzyżowaniach oraz jadąc na rondzie pod prąd, czy też lewym pasem ruchu.

Mrągowo: uciekał przed policją. Skończył na drzewie

W trakcie szaleńczej jazdy na ulicy Wojska Polskiego w rejonie przejścia dla pieszych doprowadził do kolizji drogowej z kierowcą volkswagena. Przy tak bezmyślnej jeździe, kierowca prędzej czy później musiał za nią zapłacić. Swoją bezmyślną ucieczkę mężczyzna zakończył na trasie Stare Kiełbonki - Spychowo, gdzie jadąc z nadmierną prędkością stracił panowanie nad pojazdem, przez zjechał do przydrożnego rowu i uderzył w drzewo.

Desperacko uciekał przed policją, rozbił się na drzewie

Mrągowo: długa lista grzechów pirata drogowego

Pirat drogowy nie dawał jednak za wygraną. O własnych siłach wyszedł z auta i piechotą zaczął uciekać w głąb lasu. Chwilę później został zatrzymany i miał już na rękach kajdanki. - 38-latek podróżował sam i na szczęście nikt inny nie ucierpiał w efekcie jego głupich decyzji - mówi asp. Dorota Kulig, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mrągowie.

Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 0,7 promila alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu jego danych w policyjnych systemach okazało się, że ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi Południe, ważny do 22 grudnia 2020 r. Ponadto pojazd nie miał ważnych badań technicznych.

Po badaniach lekarskich mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej i kierowanie w stanie nietrzeźwości, mimo sądowego zakazu oraz za liczne wkroczenia w ruchu drogowym.

Sonda
Czy za rażące naruszenie przepisów drogowych kierowcy powinni tracić prawo jazdy dożywotnio?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki