Referendum w Białej Piskiej nieważne. Rada Miejska nie będzie odwołana

Niedzielne referendum gminne w sprawie odwołania przed upływem kadencji Rady Miejskiej w Białej Piskiej (woj. warmińsko-mazurskie) jest nieważne z powodu zbyt małej frekwencji - podała miejska komisja ds. referendum. Do urn poszły 994 osoby. Frekwencja wyniosła 11,12 proc. Referendum jest nieważne, gdyż wzięło w nim udział mniej niż 3/5 liczby osób uczestniczących w wyborze odwoływanego organu. Tym samym Rada Miejska w Białej Piskiej nie została odwołana.

Głosowanie, wybory, referendum

i

Autor: Archiwum serwisu Wybory. Zdj. ilustracyjne.

Jak wynika z protokołu miejskiej komisji ds. referendum, w niedzielnym głosowaniu wzięły udział 994 osoby z 8939 uprawnionych, a frekwencja wyniosła 11,12 proc. Oddano 981 głosów ważnych, w tym 937 za odwołaniem rady. W wyborach samorządowych w 2018 roku, w głosowaniu w Białej Piskiej uczestniczyło 4851 wyborców, więc dla ważności referendum potrzebny był udział nie mniej niż 2911 osób.

Pierwotnie referendum planowano na 9 maja, ale komisarz wyborczy w Olsztynie zdecydował o zawieszeniu tego głosowania w związku z niekorzystną sytuacją epidemiologiczną i zakażeniami wirusem SARS-CoV-2. Na początku czerwca komisarz wydał postanowienie o wyznaczeniu nowej daty zawieszonego głosowania - na niedzielę 27 czerwca.

Inicjatorzy referendum zarzucali części radnych m.in. brak współpracy, poczucia odpowiedzialności za podejmowane decyzje i szacunku do mieszkańców. Było to drugie w tej kadencji samorządu referendum gminne w Białej Piskiej. W lipcu ubiegłego roku odbyło się referendum ws. odwołania burmistrz Beaty Sokołowskiej, które również było nieważne z powodu zbyt niskiej frekwencji - wymagany był udział 2927 osób, a zagłosowało 1213 osób.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Lidzbark Warmiński chce być uzdrowiskiem. Tężnie solankowe oddane do użytku

Beata Kozidrak jak prawdziwa królowa: Wszyscy rzucają się jej do stóp!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki