- Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej w Bezledach zatrzymali autokar, w którym ujawniono nielegalny przemyt.
- W pojeździe odkryto misternie ukrytą skrytkę z prawie 19 tysiącami sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy.
- Kierowca przyznał się do przemytu, a straty dla budżetu państwa oszacowano na ponad 28 tysięcy złotych.
- Jakie konsekwencje czekają przemytnika i co jeszcze kryło się w autokarze?
W ubiegłym tygodniu funkcjonariusze Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Celno Skarbowego z oddziału w Bezledach skierowali do kontroli szczegółowej autokar na polskich numerach rejestracyjnych. W pojeździe byli tylko kierowca, pasażer i... coś jeszcze.
Funkcjonariusze odnaleźli całe pakiety papierosów. Ujawnili oni starannie przygotowaną, wielowarstwową skrytkę w podłodze autokaru, ukrytą pod wykładziną i fabrycznym sejfem, zabezpieczoną mechanicznie ryglem, śrubami oraz dodatkowymi osłonami. W jej wnętrzu znajdowało się 18,9 tys. szt. papierosów bez polskich znaków akcyzy.
Kontrolę prowadzono z udziałem dwóch psów służbowych Moli oraz Sky, a ze względu na skomplikowaną konstrukcję skrytki, działania trwały kilkanaście godzin. Do próby przemytu przyznał się kierowca, wobec którego wszczęto sprawę karno-skarbową. Autokar został zabezpieczony jako dowód w postępowaniu. Uszczuplenia budżetu państwa oszacowano na ponad 28 tysięcy złotych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Chwile grozy na rondzie! Beczka z betonem runęła na jezdnię! Utrudnienia dla kierowców
Źródło: Krajowa Administracja Skarbowa