Zabójstwo proboszcza w Szczytnie. Co dalej z oskarżonym? Kluczowa decyzja sądu

2025-05-16 14:26

W piątek (16 maja) Sąd Okręgowy w Olsztynie wydał postanowienie o poddaniu obserwacji sądowo-psychiatrycznej Szymona K. Mężczyzna podejrzany jest o dokonanie zabójstwa ks. Lecha LachowiczA, proboszcza ze Szczytna. Do tragedii doszło na plebanii w listopadzie 2024 r. Po kilku dniach walki o życie ksiądz zmarł w szpitalu.

Super Express Google News

Spis treści

  1. Zbrodnia na plebanii w Szczytnie. Z toporkiem ruszył po pieniądze
  2. Miało być umorzenie, jest zaskakujący zwrot
  3. Kolejne badania oskarżonego

Zbrodnia na plebanii w Szczytnie. Z toporkiem ruszył po pieniądze

Prokuratura Rejonowa w Szczytnie zarzuciła Szymonowi K. dokonanie zabójstwa, do którego doszło 3 listopada 2024 r. wieczorem na plebanii parafii w Szczytnie. Według ustaleń prokuratora, Szymon K. wdarł się do środka z metalowym toporkiem, a następnie zaatakował proboszcza. Ks. Lech otrzymał ciosy w okolice głowy i tułowia. Podejrzany miał bezlitośnie okładać proboszcza, nawet gdy ten leżał na ziemi. Brutalny atak przerwała zaniepokojona hałasem gosposia. Kobieta użyła gazu pieprzowego względem napastnika, po czym uciekła do innego pokoju i zawiadomiła służby ratunkowe. Szymon K. uciekł z plebanii przed przyjazdem służb, ale wpadł w ręce policji już następnego dnia.

Lech Lachowicz przez kilka dni walczył o życie, lecz zmarł 9 listopada w olsztyńskim szpitalu. Podczas przesłuchań Szymon K. przyznał się do zbrodni. Tłumaczył, że chciał obrabować plebanię, ale nikt nie otwierał mu drzwi, wpadł w złość i wtedy powziął zamiar zabójstwa księdza.

CZYTAJ TEŻ: Mieszkańcy Szczytna poruszeni po ataku na księdza. "Żyjemy w strasznych czasach"

Jeszcze w trakcie postępowania przygotowawczego Szymon K. został poddany badaniom przez powołanych do sprawy biegłych lekarzy psychiatrów i biegłego psychologa w celu wydania opinii dotyczącej stanu zdrowia psychicznego podejrzanego w czasie zdarzenia. W oparciu o sporządzoną przez tych biegłych opinię prokurator przyjął, że Szymon K. dopuścił się popełnienia zarzucanego mu czynu mając zniesioną całkowicie zdolność do rozpoznania znaczenia tego czynu i pokierowania swoim postępowaniem.

– wyjaśnia sędzia Adam Barczak, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie.

Miało być umorzenie, jest zaskakujący zwrot

W styczniu 2025 r. prokurator skierował do olsztyńskiego sądu wniosek o umorzenie postępowania karnego przeciwko Szymonowi K. ze względu na jego niepoczytalność. Sąd ma jednak wątpliwości, co do wniosków zawartych w opinii sądowo-psychiatrycznej.

Sąd zwrócił między innymi uwagę, że biegli wydając tę opinię nie dysponowali pełną dokumentacją medyczną dotyczącą leczenia podejrzanego, jak też nie odnieśli się do kwestii związanych z używaniem przez podejrzanego substancji psychoaktywnych i ich wpływu na zachowanie podejrzanego.

– tłumaczy rzecznik olsztyńskiego sądu okręgowego.

Kolejne badania oskarżonego

W lutym 2025 r. sąd postanowił dopuścić dowód z nowej opinii sądowo-psychiatrycznej, która będzie uwzględniać wszystkie okoliczności, jakie pojawiły się w sprawie. W kwietniu nowy zespół biegłych lekarzy psychiatrów i psychologa poinformował sąd, że na podstawie danych z akt sprawy i jednorazowego badania stanu psychicznego, nie jest w stanie wydać opinii dotyczącej stanu zdrowia psychicznego Szymona K. Biegli wskazali, że do wydania takiej opinii niezbędne jest poddanie podejrzanego czterotygodniowej obserwacji sądowo-psychiatryczno-psychologicznej w warunkach oddziału psychiatrycznego.

Na posiedzeniu z 16 maja Sąd Okręgowy w Olsztynie zdecydował o poddaniu Szymona K. obserwacji sądowo-psychiatrycznej. Po wydaniu nowej opinii znana będzie przyszłość oskarżonego.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: W kościele zabrakło miejsc. Tłumy pożegnały ks. Lachowicza. 72-latek został pobity na śmierć na plebanii

Sonda
Czy dożywocie to odpowiednia kara za zabójstwo?
Były policjant zabił księdza. Parafianie płaczą

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki