
Spis treści
- Zbrodnia na plebanii w Szczytnie. Z toporkiem ruszył po pieniądze
- Miało być umorzenie, jest zaskakujący zwrot
- Kolejne badania oskarżonego
Zbrodnia na plebanii w Szczytnie. Z toporkiem ruszył po pieniądze
Prokuratura Rejonowa w Szczytnie zarzuciła Szymonowi K. dokonanie zabójstwa, do którego doszło 3 listopada 2024 r. wieczorem na plebanii parafii w Szczytnie. Według ustaleń prokuratora, Szymon K. wdarł się do środka z metalowym toporkiem, a następnie zaatakował proboszcza. Ks. Lech otrzymał ciosy w okolice głowy i tułowia. Podejrzany miał bezlitośnie okładać proboszcza, nawet gdy ten leżał na ziemi. Brutalny atak przerwała zaniepokojona hałasem gosposia. Kobieta użyła gazu pieprzowego względem napastnika, po czym uciekła do innego pokoju i zawiadomiła służby ratunkowe. Szymon K. uciekł z plebanii przed przyjazdem służb, ale wpadł w ręce policji już następnego dnia.
Lech Lachowicz przez kilka dni walczył o życie, lecz zmarł 9 listopada w olsztyńskim szpitalu. Podczas przesłuchań Szymon K. przyznał się do zbrodni. Tłumaczył, że chciał obrabować plebanię, ale nikt nie otwierał mu drzwi, wpadł w złość i wtedy powziął zamiar zabójstwa księdza.
CZYTAJ TEŻ: Mieszkańcy Szczytna poruszeni po ataku na księdza. "Żyjemy w strasznych czasach"
Jeszcze w trakcie postępowania przygotowawczego Szymon K. został poddany badaniom przez powołanych do sprawy biegłych lekarzy psychiatrów i biegłego psychologa w celu wydania opinii dotyczącej stanu zdrowia psychicznego podejrzanego w czasie zdarzenia. W oparciu o sporządzoną przez tych biegłych opinię prokurator przyjął, że Szymon K. dopuścił się popełnienia zarzucanego mu czynu mając zniesioną całkowicie zdolność do rozpoznania znaczenia tego czynu i pokierowania swoim postępowaniem.
– wyjaśnia sędzia Adam Barczak, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie.
Miało być umorzenie, jest zaskakujący zwrot
W styczniu 2025 r. prokurator skierował do olsztyńskiego sądu wniosek o umorzenie postępowania karnego przeciwko Szymonowi K. ze względu na jego niepoczytalność. Sąd ma jednak wątpliwości, co do wniosków zawartych w opinii sądowo-psychiatrycznej.
Sąd zwrócił między innymi uwagę, że biegli wydając tę opinię nie dysponowali pełną dokumentacją medyczną dotyczącą leczenia podejrzanego, jak też nie odnieśli się do kwestii związanych z używaniem przez podejrzanego substancji psychoaktywnych i ich wpływu na zachowanie podejrzanego.
– tłumaczy rzecznik olsztyńskiego sądu okręgowego.
Kolejne badania oskarżonego
W lutym 2025 r. sąd postanowił dopuścić dowód z nowej opinii sądowo-psychiatrycznej, która będzie uwzględniać wszystkie okoliczności, jakie pojawiły się w sprawie. W kwietniu nowy zespół biegłych lekarzy psychiatrów i psychologa poinformował sąd, że na podstawie danych z akt sprawy i jednorazowego badania stanu psychicznego, nie jest w stanie wydać opinii dotyczącej stanu zdrowia psychicznego Szymona K. Biegli wskazali, że do wydania takiej opinii niezbędne jest poddanie podejrzanego czterotygodniowej obserwacji sądowo-psychiatryczno-psychologicznej w warunkach oddziału psychiatrycznego.
Na posiedzeniu z 16 maja Sąd Okręgowy w Olsztynie zdecydował o poddaniu Szymona K. obserwacji sądowo-psychiatrycznej. Po wydaniu nowej opinii znana będzie przyszłość oskarżonego.