- Olsztyńscy drogowcy szykują się na nadejście zimy 2025/2026, aby zapewnić bezpieczeństwo na drogach.
- Zgromadzono już tony soli i piasku, a także przygotowano specjalistyczny sprzęt do walki ze śniegiem i lodem.
- Jakie wyzwania czekają służby miejskie w Olsztynie i czy są gotowi na każdą pogodę?
Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu twierdzi, że jest już przygotowany do zbliżającej się zimy 2025/2026. Olsztyński magistrat wylicza, że „w magazynach zgromadzono już około 900 ton soli drogowej, 350 ton mieszanki soli z piaskiem oraz 400 ton piasku”. Jeszcze w październiku do Olsztyna ma dotrzeć kolejne 500 ton soli. Materiały mają być uzupełniane na bieżąco, w razie potrzeby, aby „zima nie zaskoczyła drogowców”, a lokalne drogi utrzymane były w dobrym stanie.
Pracy będzie sporo. W nadchodzącym sezonie zimowym miejskie służby zajmą się utrzymaniem ponad 351 kilometrów jezdni, setek tysięcy metrów chodników oraz blisko pół tysiąca przejść dla pieszych. To ogromna przestrzeń, która wymaga stałej troski i gotowości do działania przez całą dobę.
- mówi Michał Koronowski, rzecznik Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie.
Aby dbać o komfort kierowców i pieszych zimą, potrzebne są nie tylko materiały, ale i sprzęt. W razie potrzeby na ulice Olsztyna wyjadą piaskarki nowej generacji, ciężarówki z pługami, ciągniki z rozsypywaczami i inne pojazdy przygotowane do walki ze śniegiem i lodem.
Olsztyńscy urzędnicy zwracają uwagę, że każda ulica ma swoją kategorię utrzymania. - Te o najwyższym natężeniu ruchu będą posypywane samą solą, drogi drugorzędne mieszanką soli z piaskiem, a najmniejsze ulice i ciągi piesze – samym piaskiem – tłumaczą urzędnicy.
Miniona zima dla olsztyńskich drogowców trwała od połowy listopada do początku kwietnia. W tym czasie zużyto prawie trzy tysiące ton materiałów drogowych.
CZYTAJ TEŻ: Czy będzie zima stulecia w Polsce? IMGW zwraca uwagę na jeden szczegół. Niepokojący sygnał
Źródło: olsztyn.eu