Zima (nie) zaskoczy drogowców? Sprzęt, piasek i sól czekają na mróz i śnieg w Olsztynie

2025-10-23 12:15

Za oknem i w kalendarzu wciąż jesień, jednak drogowcy z Olsztyna szykują się już na powrót zimy. Nie ma co czekać na pierwszy śnieg i mróz. Wszystko po to, aby ulice stolicy woj. warmińsko-mazurskiego nie zostały sparaliżowane przy pierwszych oznakach nadchodzącej zimy.

Atak zimy na Warmii i Mazurach

i

Autor: Tomasz Nowocinski/Super Express Zima - zdj. ilustracyjne.
Super Express Google News
  • Olsztyńscy drogowcy szykują się na nadejście zimy 2025/2026, aby zapewnić bezpieczeństwo na drogach.
  • Zgromadzono już tony soli i piasku, a także przygotowano specjalistyczny sprzęt do walki ze śniegiem i lodem.
  • Jakie wyzwania czekają służby miejskie w Olsztynie i czy są gotowi na każdą pogodę?

Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu twierdzi, że jest już przygotowany do zbliżającej się zimy 2025/2026. Olsztyński magistrat wylicza, że „w magazynach zgromadzono już około 900 ton soli drogowej, 350 ton mieszanki soli z piaskiem oraz 400 ton piasku”. Jeszcze w październiku do Olsztyna ma dotrzeć kolejne 500 ton soli. Materiały mają być uzupełniane na bieżąco, w razie potrzeby, aby „zima nie zaskoczyła drogowców”, a lokalne drogi utrzymane były w dobrym stanie.

Pracy będzie sporo. W nadchodzącym sezonie zimowym miejskie służby zajmą się utrzymaniem ponad 351 kilometrów jezdni, setek tysięcy metrów chodników oraz blisko pół tysiąca przejść dla pieszych. To ogromna przestrzeń, która wymaga stałej troski i gotowości do działania przez całą dobę.

- mówi Michał Koronowski, rzecznik Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie.

Aby dbać o komfort kierowców i pieszych zimą, potrzebne są nie tylko materiały, ale i sprzęt. W razie potrzeby na ulice Olsztyna wyjadą piaskarki nowej generacji, ciężarówki z pługami, ciągniki z rozsypywaczami i inne pojazdy przygotowane do walki ze śniegiem i lodem.

Olsztyńscy urzędnicy zwracają uwagę, że każda ulica ma swoją kategorię utrzymania. - Te o najwyższym natężeniu ruchu będą posypywane samą solą, drogi drugorzędne mieszanką soli z piaskiem, a najmniejsze ulice i ciągi piesze – samym piaskiem – tłumaczą urzędnicy.

Miniona zima dla olsztyńskich drogowców trwała od połowy listopada do początku kwietnia. W tym czasie zużyto prawie trzy tysiące ton materiałów drogowych.

CZYTAJ TEŻ: Czy będzie zima stulecia w Polsce? IMGW zwraca uwagę na jeden szczegół. Niepokojący sygnał

Źródło: olsztyn.eu

Kasia Zillmann ma dość komentarzy o sukienki i szpilki w "Tańcu z Gwiazdami". To ją bardzo denerwuje!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki