Brzeg. MAKABRA na Odrze! Martwa kobieta DRYFOWAŁA na wodzie. Szczegóły PRZERAŻAJĄ

2021-03-01 13:14

Przerażające odkrycie w Brzegu. W poniedziałkowy poranek jeden z wędkarzy natrafił na dryfującą, martwą kobietę. Policja pracuje na miejscu pod nadzorem prokuratury. Co tam się stało? Jak zginęła mieszkanka Brzegu? Znamy pierwsze ustalenia śledczych.

Olsztyn. Znaleziono ciało w pobliżu rzeki Łyny. Czy to zaginiony student?

i

Autor: KWP Olsztyn/ Materiały prasowe Olsztyn. Znaleziono ciało w pobliżu rzeki Łyny. Czy to zaginiony student?

Martwa kobieta dryfowała na Odrze

Odkrycia dokonał jeden z wędkarzy. Rano, około 9.30 mężczyzna zauważył na wodzie coś, co miało przypominać ludzkie ciało. Zaalarmował straż pożarną, na miejsce wysłano trzy zastępy.

Strażacy potwierdzili przypuszczenia; na Odrze pływała martwa kobieta. - Ten Pan łowił na kanale Odry. Przez Brzeg płynie rzeka Odra i równolegle do niej, kanał. To było na kanale. Strażacy, którzy przyjechali na miejsce wyłowili ciało - zdradza w rozmowie z SE.pl Bogusław Dabkowski z brzeskiej policji.

57-latka martwa na kanale Odry. Co tam się stało?

Do tej pory policja, pracując pod nadzorem prokuratury ustaliła już tożsamość denatki. To 57-letnia mieszkanka Brzegu. Jej personalia zostały potwierdzone. Śledztwo odpowie na pytanie, jak to się stało, że kobieta znalazła się w rzece.

Co wyjątkowo przerażające - nieoficjalnie ustaliliśmy, że kobieta musiała znajdować się w wodzie dłużej. To przez znamiona, jakie nosiło ciało.

Topielec nad zalewem Zegrzyńskim

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki