Trzymał w domu zwłoki przykryte kocem. Horror na Opolszczyźnie

Dzwonił do 39-latka jako ostatni. Trzymał w domu jego ciało! Drugie zabójstwo w Opolskiem w ciągu kilku dni

27-latek podejrzany o zabicie mieszkańca gminy Kietrz w województwie opolskim. Tamtejsza policja otrzymała najpierw informację o zaginięciu 39-latka we wtorek, 29 marca, a w czasie czynności ustaliła, że zatrzymany był ostatnią osobą, która do niego dzwoniła. Tego samego dnia, choć już w godzinach nocnych, mundurowi pojechali pod adres zamieszkania 27-latka, po czym cała prawda wyszła na jaw. Mężczyzna w czasie rozmowy z policjantami zachowywał się nerwowo, więc postanowili oni przeszukać jego dom, ujawniając w jednym z pomieszczeń ciało 39-latka. Było przykryte kocem, a na zwłokach znaleziono rany cięte, które zostały zadane najprawdopodobniej za pomocą noża. Policjanci zabrali domniemanego sprawcę zbrodni na komendę, a Prokuratura Rejonowa w Głubczycach przedstawiła mu zarzut zabójstwa, za który grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Czytaj też: Potężne wybuchy nad Opolem "Zadrżał cały budynek". Sprawdziliśmy, co to było [WIDEO]

To już drugie w ostatnich dniach zabójstwo w województwie opolskim. 22 marca w Kędzierzynie-Koźlu znaleziono ciało 29-letniej kobiety, która miała zostać uduszona przez swojego chłopaka, od którego chciała odejść. 27-letni mężczyzna nie chciał do tego dopuścić. Czytaj więcej: Straszna zbrodnia! Udusił ukochaną, bo chciała od niego odejść [WIDEO, ZDJĘCIA]