Wilk w Głuchołazach? Zoolożka komentuje nagranie

i

Autor: glucholazyonline/Facebook Wilk w Głuchołazach? Zoolożka komentuje nagranie

Drapieżnik w Głuchołazach?

Mieszkańcy nagrali drapieżną bestię?! "Boję się!" Zoolożka komentuje WIDEO

2022-09-30 8:59

Wilk w Głuchołazach? Przy polsko-czeskiej granicy w województwie opolskim mieszkańcy zaobserwowali zwierzę, które skojarzyli z samotnym wilkiem. Emocjonalne nagranie pojawiło się w sieci i wywołało spore zainteresowanie. Na tyle spore, że sprawę skomentowała prezes Stowarzyszenia dla Natury "Wilk", dr hab. Sabina Pierużek-Nowak.

W miniony weekend gminny portal glucholazyonline opublikował w mediach społecznościowych nagranie nadesłane przez jednego z mieszkańców regionu. Na granicy pomiędzy opolskimi Głuchołazami a czeskimi Mikulovicami para zauważyła zwierzę, które odruchowo skojarzyli z wilkiem. "Nagrywasz?! Ja się boję!", "Siedź, nie ruszaj się" - dało się słyszeć na nagraniu.

Polecamy: W jedną noc ukradł osiem ton! Miał tylko wiadro

Sonda
Czy widzieliście kiedyś wilka?

Wilk, czy wilczak? I co za różnica?

Materiał obejrzało tysiące widzów, setki skomentowało. Zainteresowanie potwierdzeniem lub obaleniem przypuszczeń, że na polsko-czeskim pograniczu grasuje wilk stało się tak duże, że do sprawy odniosła się prezes Stowarzyszenia dla Natury "Wilk", dr hab. Sabina Pierużek-Nowak, zoolożka specjalizująca się w wilkach, ucinając spekulacje.

- Jest to pies, wilczak czechosłowacki - czytamy. Ale Pierużek-Nowak dodaje, że nawet jeśli w rejonie pogranicza ktoś zaobserwowałby wilka, nie byłaby to obserwacja niezwykła. - [...] jesienią ponad roczne wilki opuszczają grupy rodzinne i rozpoczynają wędrówki w poszukiwaniu partnerów i nowych terenów. Część z nich wędruje z Polski do Czech, przez tereny zurbanizowane. Wilki też nie reagują strachem na samochody, jakbyśmy tego oczekiwali - tłumaczy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki