Opolskie. Nad ranem zginął na autostradzie A4. Policja próbuje wytłumaczyć tragiczny wypadek

i

Autor: LPR Opolskie. Nad ranem zginął na autostradzie A4. Policja próbuje wytłumaczyć tragiczny wypadek

Nad ranem zginął na autostradzie A4. Śledczy próbują wyjaśnić tajemniczą śmierć 35-latka

2021-05-24 14:10

Koszmarny wypadek samochodowy na opolskim odcinku autostrady A4 skończył się śmiercią jednego z pasażerów. W niedzielę (16 maja) na 237 kilometrze autostrady w kierunku na Wrocław osobowa dacia prowadzona przez 29-letniego mężczyznę uderzyła w barierki i dachowała. 35-letni pasażer zginął, mimo podjętej reanimacji. Policja apeluje do kierowców o pomoc.

Koszmarny wypadek na A4 niedaleko Opola! Kierowa nie żyje, w akcji śmigłowiec LPR

Dramat rozegrał się w niedzielę 16 maja o 5.20 rano na 237 kilometrze autostrady A4 w kierunku na Wrocław. Pomiędzy węzłami Opole Południe i Opole Zachód, na wysokości miejscowości Prószków osobowa dacia uderzyła w bariery, a następnie wpadła do rowu. Za kierownicą siedział 29-latek, pasażerem był 35 i 30-latek. Do rannego kierowcy i 30-letniego pasażera natychmiast wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który pojawił się na miejscu najszybciej jak to tylko było możliwe.

Zobacz szczegóły: Koszmarny wypadek na A4 niedaleko Opola! Kierowca nie żyje, śmigłowiec w akcji

Niestety, jak zdradził dyżurny GDDKiA, pomimo podjęcia reanimacji, najstarszego pasażera nie udało się uratować. Zginął na miejscu. Pozostali mężczyźni trafili do szpitala - ostatecznie przetransportowały ich karetki.

Po wypadku nitka w kierunku Wrocławia była całkowicie zablokowana, a dopiero po kilku godzinach przywrócono ruch na jednym pasie, później, przed południem na obu.

Samobójstwo na moście Poniatowskiego. Mężczyzna zginął na miejscu

Potrzeba pomoc po śmiertelnym wypadku na A4

Już po wypadku na miejscu pracowała policja i ekipa śledcza pod nadzorem prokuratury. Co działo się w samochodzie na chwilę przed wypadkiem? Dlaczego kierowca zjechał z drogi i uderzył w barierę energochłonną? Oficjalnie, wciąż tego nie wiadomo, choć nieoficjalne pogłoski sugerują, że 29-letni kierowca mógł przegrać walkę ze zmęczeniem i... zasnąć. Policja prosi o pomoc i kontakt wszystkich osób, które tamtego dnia mogły być świadkami zdarzenia. Pomocne mogą okazać się wszelkie tropy, zarówno te pamięciowe, jak te zarejestrowane na kamerze.

Wszystkie osoby, które były świadkami tego wypadku drogowego, proszone są o kontakt z funkcjonariuszami z Komendy Miejskiej Policji w Opolu pod numerem telefony 47 861 25 45 lub 47 861 25 83 - apelują funkcjonariusze z KMP w Opolu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki