Gostynin. Mała dziewczynka katowana w samochodzie? Interweniowała policja!

i

Autor: rubberduck1951/cc0/Pixabay.com Kobieta poinformowała, że na jej oczach mała dziewczynka była katowana w samochodzie na parkingu w centrum Gostynina, zdj. ilustracyjne

Gostynin. Mała dziewczynka katowana w samochodzie? Interweniowała policja!

2020-08-18 13:15

O małej dziewczynce, która miała zostać katowana w samochodzie przez wytatuowanego mężczyznę na parkingu w centrum Gostynina, poinformowała kobieta, która była świadkiem zdarzenia. Napisała ona o tym na swoim profilu w mediach społecznościowych, przekazując ponadto, że wezwała policję. Na miejscu udali się funkcjonariusze KPP w Gostyninie, ale feralnego auta już nie było. Namierzyli jednak jego właściciela.

Jak wynika z relacji kobiety, mała dziewczynka była katowana w samochodzie na parkingu w centrum Gostynina w sobotę 15 sierpnia ok. godz. 19.30. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Gostyninie okazało się, że auta już nie ma, ale po ustaleniu tożsamości właściciela pojazdu mundurowi odwiedzili go dzień później w jego domu. Policjanci nie potwierdzili, by doszło do katowania małej dziewczynki, natomiast jej ojciec - wytatuowany mężczyzna, o którym wspominała zgłaszająca - przyznał, że dzień wcześniej bardzo zdenerwował się na córkę. Na parkingu w centrum Gostynina faktycznie nakrzyczał na małoletnią, ale nie doszło do jakichkolwiek rękoczynów.

To nie wszystko.

Osobną sprawą pozostaje okres, jaki upłynął od momentu zgłoszenia rzekomego katowania małej dziewczynki w samochodzie do momentu przyjazdu policji w Gostyninie. Kobieta twierdzi, że patrol nie pojawiał się przez kilkanaście minut, dlatego sama pojechała na komendę. Na miejscu usłyszała natomiast, że funkcjonariusze są teraz zajęci, dlatego może wrócić na miejsce zdarzenia i sama spróbować porozmawiać z wytatuowanym mężczyzną.

Policjanci eskortowali dziecko w drodze do szpitala

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki