Płock. Paralotniarz uderzył w słup i zawisł na linii wysokiego napięcia. Czy grozi mu kara?

i

Autor: andreas160578/cc0/Pixabay.com Do wypadku z udziałem paralotniarza doszło na ul. Krakówka w Płocku

Płock. Paralotniarz uderzył w słup i zawisł na linii wysokiego napięcia. Czy grozi mu kara?

2020-06-05 8:51

Do zdarzenia doszło na ulicy Krakówka w Płocku. Mężczyzna lecący paralotnią stracił nad nią kontrolę, po czym uderzył w znajdujący się tam słup energetyczny i zawisł na linii wysokiego napięcia. Paralotnia stanęła w ogniu, ale 43-latek nie odniósł poważnych obrażeń i po chwili był już na ziemi. Tą sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Płocku, która badała, czy nie naraził też innych osób.

Do wypadku z udziałem paralotniarza doszło 28 marca br. na ul. Krakówka w Płocku. Mężczyzna, podchodząc do lądowania, stracił kontrolę i uderzył w słup energetyczny, po czym zawisł na linii wysokiego napięcia. 43-latek szybko się jednak uwolnił i mimo że paralotnia spłonęła, on sam nie odniósł większych obrażeń.

Sprawę wypadku badała Prokuratura Rejonowa w Płocku, sprawdzając, czy paralotniarz nie naraził w ten sposób innych osób. Postępowanie śledczych zostało ostatecznie umorzone z uwagi na brak znamion czynu zabronionego. Po uderzeniu w słup część mieszkańców Radziwia nie miała ponadto przez kilka godzin prądu.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ tutaj!

Znajdą ciało Iwony Wieczorek? Janusz Szostkak: "Te cztery miejsca trzeba przeszukać" [SZCZEGÓŁY]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki