Płock. Staruszka na podłodze szpitala wojewódzkiego. Po 8 godzinach dostała kawałek kocyka

i

Autor: geralt/cc0/Pixabay.com Zdjęcie staruszki leżącej na podłodze Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku poruszylo internautów

Płock. Staruszka na podłodze szpitala wojewódzkiego. "Po 8 godzinach dostała kawałek kocyka"

2020-11-02 9:59

Wojewódzki Szpital Zespolony w Płocku znowu musi się tłumaczyć. Po tym jak kilka tygodni temu całą Polskę obiegł filmik, na którym było widać pacjenta opuszczającego placówkę na czworakach, tym razem w mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie staruszki, która leży na podłodze szpitala. Według relacji jej wnuczki kobieta "po 8 godzinach dostała kawałek kocyka".

Zdjęcia staruszki leżącej na podłodze Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku opublikowała w mediach społecznościowych jej wnuczka. Fotografia pochodzi z minionego tygodnia i choć została już usunięta, wiadomo, że została zrobiona w jednej z powstałych doraźnie sal izolacyjnych na szpitalnym oddziale ratunkowym. Wnuczka 85-latki była oburzona nie tylko faktem, że jej babcia leżała na szpitalnej podłodze, ale też tym, że - według jej relacji - personel szpitala na Winiarach nie przejawiał kobietą żadnego zainteresowania, nie podając jej nawet wody. "Po 8 godzinach dostała kawałek kocyka" - napisała wnuczka staruszki.

Jak informuje Portal Płock, do sytuacji, w której staruszka leżała na podłodze Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku, odniósł się dyrektor placówki Stanisław Kwiatkowski. Tłumaczy on, że z powodu koronawirusa "takie sytuacje będą się zdarzać".

- To pacjentka z dodatnim wynikiem na COVID-19. Była izolowana w oddzielnej sali w szpitalnym oddziale ratunkowym. Nie było dla niej miejsca ani na oddziale zakaźnym, ani na oddziale płucnym, ani w izolatkach na pozostałych oddziałach. Czekała na zwolnienie miejsca. To była starsza osoba. Rozłożyła koc na podłodze i się położyła. Takie sytuacje będą się zdarzały. 84- czy 85-letnia kobieta nie może kilka godzin czekać na krześle, bo każdy będzie się źle czuł - mówi Portalowi Płock dyrektor szpitala na Winiarach.

Sonda
Kto jest winny powyższej sytuacji?

Tragiczny wypadek na DK 50. Cztery osoby nie żyją

HORROR NA OCHOCIE! POBILI GO PRACOWNICY CARREFOURA

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki