Zakrwawiony 38-latek w zatoce autobusowej pod Płockiem! SZOKUJĄCE ustalenia policji!

i

Autor: PublicDomainPictures/cc0/Pixabay.com Policjanci z Płocka odebrali zgłoszenie o zakrwawionym 38-latku, który leży w zatoce autobusowej w Popłacinie pod Płockiem. Okazało się, że doszło do samookaleczenia

Zakrwawiony 38-latek w zatoce autobusowej pod Płockiem! SZOKUJĄCE ustalenia policji!

2021-03-11 14:20

Policjanci z Płocka odebrali zgłoszenie o zakrwawionym 38-latku, który leży w zatoce autobusowej w Popłacinie pod Płockiem. Mężczyzna z raną brzucha, na szczęście nie zagrażającą jego życiu, został przetransportowany do szpitala w Płocku. 38-latek zeznał, że w czasie wieczornego joggingu został zaatakowany przez dwóch nieznanych mu mężczyzn, ale funkcjonariusze Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Życiu z Płocka odkryli, że prawda była zupełnie inna.

Zakrwawiony 38-latek w zatoce autobusowej pod Płockiem! SZOKUJĄCE ustalenia policji!

Zakrwawiony 38-latek znaleziony w zatoce autobusowej w Popłacinie pod Płockiem. Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło do Komendy Miejskiej Policji w Płocku w niedzielny wieczór. Mundurowi, którzy przybyli na miejsce, zobaczyli mężczyznę z raną brzucha, dlatego został zabrany do szpitala w Płocku. Jego życiu nie zagrało niebezpieczeństwo, dlatego udało się go przesłuchać. Zakrwawiony 38-latek powiedział, że w czasie wieczornego joggingu został zaatakowany przez dwóch nieznanych mu mężczyzn, a jeden z nich ugodził go nożem.

- W trakcie czynności policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Życiu komendy w Płocku nabierali podejrzeń, że do ataku na 38-latka wcale nie doszło. Aby rozwikłać ostatecznie zagadkę, ponownie przesłuchali mężczyznę, który nie potrafił na wiele istotnych dla sprawy pytań odpowiedzieć, a jego relacja nie układała się w całość. To wszystko potwierdzało przypuszczenia kryminalnych, że do ataku na mężczyznę w ogóle nie doszło, a cała historia była przez niego zmyślona - informuje policja w Płocku.

Czytaj też: Wyszogród. Rozszarpały na kawałki swojego właściciela. Na ciele znaleziono też inne obrażenia!

Jak się okazało, zakrwawiony 38-latek znaleziony w Popłacinie pod Płockiem sam zadał sobie cios w brzuch, motywując to problemami osobistymi, i przyznał się do samookaleczenia. O dalszych konsekwencjach prawnych wobec mężczyzny zdecyduje prokuratura w Płocku.

Czytaj też: Płock. Troje dzieci na łasce losu i ludzi dobrej woli! Ich mama ma raka płuc

Czytaj też: Płock. Nie mógł przestać jeść, ale od 10 lat unikał operacji! Czy program TVP zmieni "jego życie XXl"?

Czytaj też: Zmarła, wydając na świat wybitnego polskiego malarza. Z jej grobem stało się coś NIESŁYCHANEGO!

Płock. Zakładka cenniejsza niż książka Remigiusza Mroza? Między kartkami było TO! [ZDJĘCIA]

Sprzedawał ziemniaki, a okradł staruszkę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki