Dramat na przejeździe w Strykowie! Mężczyzna stanął na torach, maszynista mógł tylko patrzeć

2025-08-27 12:40

Chwile grozy rozegrały się 18 sierpnia 2025 roku na przejeździe kolejowo-drogowym w Strykowie (gmina Stęszew, powiat poznański). O godzinie 12:28 samochód osobowy wjechał wprost pod nadjeżdżający pociąg Kolei Wielkopolskich relacji Poznań Główny – Wolsztyn. Zderzenie było gwałtowne. Auto zostało poważnie uszkodzone, a kierowca odniósł obrażenia. Starszy mężczyzna został natychmiast przetransportowany karetką do szpitala w Grodzisku Wielkopolskim. Jak informuje policja, jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.

Dramat na przejeździe w Strykowie! Mężczyzna stanął na torach, maszynista mógł tylko patrzeć

i

Autor: PKP/ Youtube
  • 81-letni kierowca wjechał na zamknięty przejazd kolejowy, doprowadzając do zderzenia z pociągiem.
  • Świadek zdarzenia natychmiastowo zareagował, dzwoniąc pod 112 i podając numer Żółtej Naklejki, co umożliwiło szybką interwencję służb.
  • Wypadek ten jest kolejnym przypomnieniem o zagrożeniach na przejazdach kolejowych. Jakie konsekwencje czekają kierowcę?

Według wstępnych ustaleń funkcjonariuszy, za kierownicą osobówki siedział 81-letni mieszkaniec regionu. Mimo że rogatki były opuszczone, mężczyzna zdecydował się wjechać na przejazd. To właśnie w tym momencie doszło do dramatycznego zderzenia z pociągiem.

Zobacz: Policja poszukuje 32-letniego Marcina Gruszczyńskiego. Zaginął w Poznaniu

Wstępne ustalenia policjantów wskazują, że 81-letni kierujący osobówką wjechał na przejazd, kiedy rogatki były już opuszczone, i wówczas doszło do zderzenia – przekazał dziennikarzom portalu "epoznan.pl" podkom. Łukasz Paterski, oficer prasowy policji w Poznaniu.

Na szczególne wyróżnienie zasługuje jednak postawa kobiety, która była świadkiem całego zdarzenia. Widząc, co się stało, natychmiast skorzystała z tzw. Żółtej Naklejki umieszczonej na napędzie rogatki. Zadzwoniła pod numer alarmowy 112 i podała indywidualny numer przejazdu. Dzięki jej szybkiej reakcji służby mogły błyskawicznie dotrzeć we właściwe miejsce. Jak podkreślają przedstawiciele PKP PLK, takie zachowanie mogło zapobiec jeszcze większej tragedii.

Co roku na przejazdach kolejowo-drogowych dochodzi do ok. 170 wypadków, w których ginie kilkadziesiąt osób. W ramach kampanii „Bezpieczny Przejazd” podnosimy świadomość o zagrożeniach wynikających z niezachowania szczególnej ostrożności na przejazdach i terenach kolejowych – przypominają kolejarze.

To nie pierwszy raz, gdy niefrasobliwość kierowców kończy się dramatem na przejazdach kolejowych. Tym razem skończyło się na strachu i hospitalizacji starszego kierowcy. Jednak zdarzenie z Strykowa pokazuje dobitnie, jak cienka granica dzieli lekkomyślność od tragedii.

Sucha Beskidzka. Kierujący tirem i samochodem dostawczym wjechali na tory tuż przed przejazdem pociągu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki