Straż pożarną zaalarmowano o godzinie 6.30, 7 września. W cukrowni ulatniała się mieszanka gazów i doszło do podtrucia pracowników. 7 osób zostało przewiezionych do szpitali w Środzie, Wrześni i do Puszczykowa. 183 osoby trzeba było ewakuować, to pracownicy cukrowni.
Czytaj także: Wykładowca szkoły policyjnej z zarzutami. Skakał po brzuchach młodych funkcjonariuszy?
- Na miejsce jedzie specjalna strażacka grupa chemiczno-ekologiczna, ponieważ wciąż nie wiadomo, w którym miejscu jest wyciek gazów - mówi Super Expressowi st. kpt. Daniel Pawłowski z Komendy Powiatowej PSP w Środzie Wielkopolskiej. Średzka cukrownia jest na tyle duża, że bardzo trudno zlokalizować źródło awarii. - Budynki są połączone kanałami i ciągami wentylacyjnymi - tłumaczy Pawłowski. Jedna z hipotez mówi, że ulatniający się gaz to tlenek węgla.
Wiadomo już, że 6 osób zostało wypisanych ze szpitali, jedna pozostaje jeszcze na obserwacji. Na miejscu działa 7 zastępów straży pożarnej. Do sprawy będziemy wracać.