- W Plewiskach pod Poznaniem, na ul. Skrytej, doszło do wybuchu, w wyniku którego ranne zostały dwie osoby w wieku 31 i 38 lat.
- Na miejscu zdarzenia policja zabezpieczyła ślady, w tym sypką substancję, która prawdopodobnie spowodowała eksplozję, oraz broń czarnoprochową.
- Inspektorzy nadzoru budowlanego ocenią, czy budynek nadaje się do dalszego użytkowania, a policja kontynuuje wyjaśnianie okoliczności zdarzenia.
Do wybuchu doszło przy ul. Skrytej w Plewiskach pod Poznaniem. Na miejscu szybko pojawiły się karetki pogotowia ratunkowego i strażacy. Ranne zostały dwie osoby - to mężczyźni w wieku 31 i 38 lat.
Ze szpitala napłynęły dobre wieści, są poparzeni, ale ich obrażenia na szczęście są niegroźne. Na miejscu już od nocy pracowała policyjna grupa śledcza wraz z technikiem kryminalistyki.
Zobacz także: 14-latek ciężko ranny w wybuchu petardy! Eksplozja naruszyła jedną z konstrukcji domu pod Poznaniem
- Zabezpieczyliśmy na miejscu liczne ślady w tym sypką substancję, której reakcja najprawdopodobniej wywołała eksplozję - mówi podkom. Łukasz Paterski z wielkopolskiej policji.
Mundurowi poddadzą ją teraz ekspertyzie, ale jak mówią policjanci, wiele wskazuje na to, że to… proch.
- Na miejscu policjanci znaleźli także broń czarnoprochową - dodaje podkom. Paterski.
Teraz kluczowa będzie decyzja inspektorów z nadzoru budowlanego, którzy po przeprowadzeniu oględzin budynku wydadzą decyzję, czy dom nadaje się do użytkowania.
- Policjanci wciąż wyjaśniają dokładnie okoliczności i tło towarzyszące temu wydarzeniu - mówi na koniec Paterski.