Kawu lubi tworzyć swoje dzieła z rozmachem. Maluje w miejskiej przestrzeni graffiti i murale, często są to postacie z bajek i filmów. Po wybuchu wojny w Ukrainie stworzył mural z prezydentem Ukrainy, Wołodymyrem Zełenskim i namalował go jako Harry'ego Pottera. Na czole polityk nie miał jednak błyskawicy, tak jak w oryginalnej książkowej serii, lecz literę „Z”. Z kolei Putina na jednej ze swoich prac w centrum miasta przedstawił jako Lorda Voldemorta, czyli głównego wroga z serii przygód o Harrym Potterze.
We wrześniu zrobiło się głośno o Kawu, ponieważ namalował Reksia w budzie na wejściu do historycznego schronu przeciwlotniczego przy ul. Kościelnej w Poznaniu. Opiekunowie schronu zażądali usunięcia muralu, a Kawu sam przepraszał za zaistniałą sytuację, bo… nie wiedział, gdzie maluje. Ostatecznie Reksio ocalał, bo obie strony doszły do porozumienia. W październiku z kolei stworzył mural pt. "Scooby Doo i poznańska klątwa”. Dzieło powstało przy ulicy Szpitalnej i wzbudzało szczery i prawdziwy zachwyt, bo bajkowe postaci zostały jakby żywcem wyciągnięte z kreskówki.
Właśnie poznaniacy mogą zachwycać się już nową pracą Kawu. To Asterix i Obelix przy kotle z Panoramiksem, który przygotowuje dla nich magiczny eliksir. Na razie oglądać można ich tylko w internecie. Kawu udostępnił zdjęcie swojego nowego muralu na swoim profilu w mediach społecznościowych i na razie nie zdradza, gdzie można zobaczyć go na żywo. To jednak nie przeszkadza poznaniakom, by się nim zachwycać. "Obłędne", "petarda", "jestem osobą że starszego pokolenia, ale takie fajne ubarwianie szarej przestrzeni miejskiej mi się podoba. Brawo Kawu!" - piszą internauci.
Podcasty
Playlisty tematyczne
