Makabra pod stacją paliw! Ludzie przerażeni śmiercią 28-latka. Kierowca uciekł? [ZDJĘCIA]

2025-10-23 9:54

28-latek zginął w wypadku pod Lesznem, do którego doszło w środę, 22 października, ok godz. 18. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że ze stacji paliw między Lipnem a Radomickiem, na drodze wojewódzkiej nr 309, wyjechał niezidentyfikowany kierowca. Widzący to 41-latek z audi zjechał nagle na przeciwny pas ruchu, chcąc uniknąć zderzenia, ale trafił na 28-latka prowadzącego seata.

  • Tragiczny wypadek drogowy miał miejsce pod Lesznem, gdzie 28-latek stracił życie.
  • Zdarzenie, w którym uczestniczyły trzy pojazdy, mogło być spowodowane przez niezidentyfikowanego kierowcę.
  • Policja apeluje o pomoc w ustaleniu przebiegu wypadku. Sprawdź, jak możesz pomóc.

Śmiertelny wypadek pod Lesznem. Nie żyje 28-latek z seata

Policja w Lesznie poszukuje świadków śmiertelnego wypadku pod stacją paliw między Lipnem a Radomickiem, na drodze wojewódzkiej nr 309. W środę, 22 października, zginął tam 28-letni mieszkaniec Włoszakowic. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do zdarzenia mógł doprowadzić jeszcze inny kierowca, ale na razie nie został on zidentyfikowany.

Według dotychczasowych informacji wynika, że ok. godz. 18 wyjeżdżał on ze stacji paliw, prawdopodobnie nie ustępując pierwszeństwa 41-latkowi, który jechał od strony Poznania w kierunku Leszna. Żeby uniknąć zderzenia, kierujący audi zjechał na przeciwny pas ruchu, którym z przeciwnego kierunku poruszał się seat. Pojazdy 41-latka i 28-latka zderzyły się, a młodszy z mężczyzn pomimo reanimacji zginął na miejscu.

- 41-letni mieszkaniec powiatu wolsztyńskiego kierujący audi trafił do szpitala - poinformowała KMP w Lesznie.

Świadkowie wypadku mogą zgłaszać się pod pod numerem telefonu: 47 77 31 655.

Pierwsza pomoc przy wypadku drogowym. Co zrobić?

Pierwsza pomoc przy wypadku drogowym to kluczowy element ratowania życia. Przede wszystkim zachowaj spokój i zabezpiecz miejsce zdarzenia – ustaw trójkąt ostrzegawczy i włącz światła awaryjne, by uniknąć kolejnych kolizji. Załóż kamizelkę odblaskową. Sprawdź, czy poszkodowani są przytomni i oddychają. Jeśli tak, nie ruszaj ich, chyba że są w bezpośrednim niebezpieczeństwie (np. pożar). Zadzwoń na numer alarmowy 112, podaj dokładną lokalizację, liczbę rannych i ich stan. Jeśli osoba nie oddycha, rozpocznij resuscytację krążeniowo-oddechową (RKO) – 30 uciśnięć i 2 wdechy. Jeśli masz apteczkę, użyj materiałów opatrunkowych do zatamowania krwawienia. Staraj się uspokajać poszkodowanych i monitoruj ich stan do przyjazdu służb. Nigdy nie podawaj poszkodowanym jedzenia ani picia. Pamiętaj – szybka i prawidłowa reakcja może uratować życie.

Sebastian M. przeprosił rodziny ofiar tragicznego wypadku
Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki