Polecany artykuł:
Od początku roku funkcjonariusze Straży Miejskiej w Poznaniu dysponują specjalnym sprzętem, który pomaga im w walce o czyste powietrze. Do tej pory mundurowy musiał na miejscu udowodnić mieszkańcowi, że spala w piecu nieodpowiednie materiały. - Zdarzało się, że zawartość pieca była wypalona a właściciel nieruchomości nie przyznawał się do wykroczenia twierdząc, że spala tylko węgiel i drewno - informują strażnicy miejscy. Bez specjalistycznego sprzętu udowodnienie winy było więc niemożliwe.
Teraz jest jednak zupełnie inaczej. W szczególnych sytuacjach funkcjonariusze pobierają z pieca popiół i umieszczają go w metalowym pojemniku, który jest szczelnie zamykany i plombowany. Pobrana próbka przesyłana jest do laboratorium. Jeżeli w palenisku spalane były zabronione materiały, to badanie wykaże nawet najmniejszą ich zawartość.
Eko Patrol Straży Miejskiej wykonał już pierwsze badanie. Okazało się, że mieszkaniec u którego przeprowadzono kontrolę, spalał niedozwolone materiały. Został ukarany mandatem w najwyższej wysokości.
Przypominamy, w piecach można spalać jedynie węgiel lub drewno. Wszystkie inne materiały jak folie, plastiki, elementy mebli czy drewno pokryte farbami olejnymi powinno utylizować się w inny sposób. Jednocześnie Straż Miejska zapowiada wzmożone kontrole w dzielnicach, w których jest najwięcej pieców kaflowych, czyli na Wildzie i Jeżycach. Funkcjonariusze Eko Patrolu pojawią się również w miejscach, gdzie znajduje się wiele domów jednorodzinnych.
Czytaj także: Masz zaśnieżony lub zabłocony chodnik? Musisz go uprzątnąć!