Hoss aresztowany. Chodził w masecze a dobytek nosił w torbie za 10tys zł

i

Autor: Paweł Jaskółka/SUPER EXPRESS Hoss aresztowany. Chodził w masecze a dobytek nosił w torbie za 10tys zł

Rodzina Arkadiusza Ł. wpłaciła już GIGANTYCZNĄ kaucję! Hoss wychodzi na WOLNOŚĆ

2020-05-21 13:00

Mieli 10 dni na przekazanie wymiarowi sprawiedliwości 400 tys. złotych, ale zrobili to już następnego dnia po ogłoszeniu postanowienia! Jutro Hoss, który wynalazł metodę oszukiwania emerytów "na wnuczka" wyjdzie na wolność!

Hoss we wrześniu ubiegłego roku usłyszał wyrok za oszukiwanie emerytów wymyśloną przez siebie metodą „na wnuczka”. Jego proces był długi i mozolny, ale Sąd koniec końców ustalił jak wyglądała przestępcza działalność Arkadiusza Ł. Wyrok nie pozostawiał złudzeń: Hoss bazował na naiwności osób starszych i zdzierał z nich pieniądze. Arkadiusz Ł. z bratem Adamem P. (który również siedział z Hossem na ławie oskarżonych) działali w ramach zorganizowanej grupy przestępczej i wyłudzili półtora miliona złotych i kosztowności (takie np. jak złota biżuteria) o wartości pół miliona złotych. Hoss zdaniem Sądu Okręgowego w Poznaniu ma trafić do więzienia na 7 lat. Wyrok wciąż nie jest prawomocny. Najprawdopodobniej jesienią rozpocznie się proces apelacyjny Hossa.

Tymczasem w marcu 2020 roku Hoss został zwolniony z aresztu, bo sąd umorzył inną sprawę, do której był aresztowany i mężczyzna mógł wyjść na wolność. Wtedy Prokuratura Okręgowa w Warszawie złożyła wniosek o tzw. areszt międzyinstancyjny, bo śledczy chcieli, by na uprawomocnienie się wyroku Hoss czekał za kratkami. Sąd przychyli się do tego wniosku, a gdy policja nie zastała Hossa pod wskazanym adresem - wydał nawet za Arkadiuszem Ł. list gończy. Po trzech tygodniach działania grupy pościgowej wielkopolskich policjantów Hoss znów trafił za kratki. - Mój klient nie powinien być w areszcie - mówił Super Expressowi adwokat Hossa. Sąd Apelacyjny w Poznaniu we wtorek (19 maja) zgodził się z nim. - Pieniądze zostały już wpłacone na nasze konto - informuje sędzia Elżbieta Fijałkowska z Sądu Apelacyjnego w Poznaniu.

Chociaż rodzina Hossa miała czas do przyszłego piątku na wpłacenie kaucji - zrobili to dzień po tym, jak zapadła decyzja sądu. Hoss wyjdzie na wolność, ale będzie musiał trzy razy w tygodniu meldować się na policji. Jutro odbędzie się posiedzenie w przedmiocie przyjęcia poręczenia majątkowego i wtedy dopiero Arkadiusz Ł. będzie mógł wyjść z aresztu. Wolnością jednak będzie się mógł cieszyć tylko w… stolicy Wielkopolski. Jak czytamy w postanowieniu Sądu Apelacyjnego ze względu na wcześniejsze częste przemieszczanie się Hossa, nie będzie on mógł teraz wyjeżdżać nie tylko z kraju, ale nawet z Poznania.

Boss wnuczkowej mafii wyszedł na wolność

O historii "Hossa" i wnuczkowej mafii można dowiedzieć się z książki "Wnuczkowa mafia. Powiedz im, co masz, a wszystko Ci zabiorą", która ukazała się w nakładzie wydawnictwa HARDE. Można ją kupić TUTAJ

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki