Tragiczna śmierć Damiana przed dyskoteką. Rodzina 24-latka zszokowana wyrokiem: „Nie ma sprawiedliwości!”

2025-11-27 8:42

Sąd Okręgowy w Kaliszu skazał trzech 18-latków na cztery lata i sześć miesięcy więzienia za pobicie 24-letniego Damiana Bogulskiego, do którego doszło przed dyskoteką. Wyrok jest nieprawomocny, a ojciec ofiary uważa go za krzywdzący.

Super Express Google News

Trzej oskarżeni – Kacper S., Mateusz K. i Adam B.zostali uznani winnymi pobicia trzech osób, w wyniku którego jeden z pokrzywdzonych zmarł. Sędzia Małgorzata Zimorska podczas uzasadnienia wyroku podkreśliła, że śmierć Damiana była całkowicie bezsensowna.

Miał przed sobą całe życie i to życie w jednym momencie zostało zmarnowane. Nikt tego życia już mu nie odda, a tę śmierć niewątpliwie spowodowali oskarżeni – powiedziała.

Zobacz także: Tragedia przed dyskoteką! Pobili 25-letniego strażaka na śmierć

Sąd zwrócił również uwagę na nieodpowiednie zachowanie ochroniarzy obecnych w dyskotece, którzy nie zareagowali na zajście. W tej sprawie ma zostać podjęta współpraca z policją w celu wyjaśnienia wszystkich wątpliwości, w tym sprawdzenia wymaganych dokumentów.

Wyrok 4,5 roku więzienia dla każdego z oskarżonych został wydany, ponieważ nie działali oni z zamiarem umyślnym. Oskarżeni jedynie mogli przypuszczać, ale nie chcieli tego, żeby którakolwiek z osób pokrzywdzonych poniosła śmierć – dodała sędzia Zimorska. Celem kary jest wychowanie, by w przyszłości nie dopuścili się podobnych przestępstw.

Prokurator poinformował PAP, że decyzja o ewentualnej apelacji zostanie podjęta po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem wyroku. Z kolei adwokat Kacpra S., Michał Królikowski, zapowiedział złożenie apelacji, kwestionując kwalifikację prawną czynu i wymiar kary.

Ojciec Damiana, Krzysztof Bogulski, nie krył emocji po ogłoszeniu wyroku: – Brak mi słów. Sąd więcej rozczulał się nad oskarżonymi niż nad moim synem, który już nie żyje. Nie zgadzam się z tym wyrokiem, to jest nie do przeżycia. Nie ma sprawiedliwości. Gdyby dostali chociaż 15 lat – powiedział.

Wyrok jest nieprawomocny.

Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy z 16 na 17 czerwca 2024 roku na parkingu przed dyskoteką we Wtórku w powiecie ostrowskim. Policja otrzymała zgłoszenie o pobiciu trzech mężczyzn. Damian, w stanie krytycznym, trafił do szpitala, gdzie zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.

Prokuratura ustaliła, że doszło do awantury między grupą nastolatków a trzema mężczyznami z powiatu kaliskiego. Na zewnątrz dyskoteki wywiązała się bójka. Sprawcy w wieku od 14 do 18 lat zostali zatrzymani. - Uderzali pokrzywdzonych pięściami i kopali po całym ciele – informuje prokuratura.

Dzięki monitoringowi i analizie nagrań przez biegłych udało się ustalić przebieg zdarzenia i udział poszczególnych osób w pobiciu. 

Lubań. Niebawem start procesu ws. śmierci pod dyskoteką.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki