Do dramatu w Masłowie (woj. wielkopolskie) pod Śremem doszło 8 grudnia krótko po godzinie 17. Komunikat dla straży pożarnej był prosty: pożar kotłowni. Niestety mimo szybkiego ugaszenia, okazało się, że jedna osoba została mocno poparzona: to 15-letni chłopak, który najprawdopodobniej bawił się łatwopalną substancją.
i
Autor: OSP Dolsk/ Archiwum prywatnePożar w Masłowie
Strażacka syrena zawyła w Masłowie i pobliskim Dolsku krótko po godzinie 17. - Po dojechaniu na miejsce zastaliśmy ugaszony już pożar, jednak udzielenia pomocy wymagało dwóch mieszkańców - informują strażacy z OSP Dolsk.
Jedna osoba z poparzeniami twarzy oraz klatki piersiowej została przetransportowana karetką do Borku Wlkp. i stamtąd helikopterem LPR do szpitala. To nastolatek, który najprawdopodobniej bawił się substancją łatwopalną i tak doprowadził do pożaru. - Druga osoba została przewieziona do szpitala z podejrzeniem podtruciem dymem - mówią strażacy.