Afera w policji. Funkcjonariuszka romansowała z kibolem i zdradzała policyjne tajemnice?

2025-09-18 15:45

W Tarnobrzegu (woj. podkarpackie) wybuchła afera, która wstrząsnęła lokalną policją! Jedna z funkcjonariuszek jest podejrzana o romans z kibicem Siarki Tarnobrzeg oraz o przekazywanie mu poufnych informacji z policyjnych baz danych. Policjantka usłyszała już zarzuty i została zawieszona w obowiązkach. Grozi jej nawet wydalenie ze służby i kara więzienia.

Policja radiowóz

i

Autor: AndrzejRembowski/Pixabay/ CC0 Policja radiowóz
Super Express Google News

Romans policjantki z kibolem Siarki Tarnobrzeg? Stonoga ujawnił kulisy afery

Sprawa ujrzała światło dzienne dzięki wpisowi kontrowersyjnego wideoblogera, Zbigniewa Stonogi. Jak informuje serwis sportowefakty.wp.pl, Stonoga przekazał, że policjantka znalazła się w „centrum głośnej afery”.

„Podczas przeszukania mieszkania jednego z podejrzanych funkcjonariusze ze zdumieniem odkryli, że pod kołdrą w jego łóżku ukrywała się ich koleżanka z komendy”

– napisał Stonoga.

Choć wpis Zbigniewa Stonogi został usunięty z mediów społecznościowych, oficer prasowa KMP w Tarnobrzegu, podinsp. Beata Jędrzejewska-Wrona, potwierdziła w rozmowie z WP SportoweFakty, że policjantka została zawieszona w obowiązkach.

- Sprawa swój początek miała w czerwcu. Wtedy prokurator wszczął śledztwo, zebrał materiał dowodowy i przedstawił naszej policjantce zarzut z art. 231 Kodeksu karnego. Chodzi o nadużycie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego – wyjaśniła podinsp. Jędrzejewska-Wrona.

Udostępnianie danych kibicowi Siarki? Co na to prokuratura?

Jak informuje „Echo Dnia”, zarzut, jaki usłyszała policjantka, jest inny niż podawał Zbigniew Stonoga.

- Podejrzana usłyszała zarzut dotyczący kilkukrotnego bezprawnego sprawdzenia w systemach policyjnych jednej z osób, mieszkańca Tarnobrzega - informuje w rozmowie z "Echem Dnia" prokurator Andrzej Dubiel, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu. - Nie przyznała się do zarzutu i skorzystała z prawa do odmowy składania wyjaśnień.

Jakie konsekwencje grożą policjantce z Tarnobrzegu?

Za nadużycie uprawnień policjantce grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. Jeśli jednak sprawca działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, kara może wzrosnąć do 10 lat pozbawienia wolności. Oprócz konsekwencji prawnych, policjantce grozi również wydalenie ze służby. Decyzja w tej sprawie ma zostać podjęta przez komendanta wojewódzkiego w Rzeszowie po zakończeniu procedury administracyjnej.

Sonda
Czy masz zaufanie do polskiej policji?
Kibole zastawili pułapkę na rywali. Miało dojść do krwawej jatki

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki